Recenzja BMW i7 xDrive60 2023: Toczy się jak bułka

Linia na piasku oddzielająca BMW i Rolls-Royce była oczywista, odkąd niemiecki producent samochodów przejął własność brytyjskiej marki w 2003 roku. Podczas gdy poprzednie generacje Serii 7 miały wspólne elementy konstrukcyjne i mechaniczne ze starszymi Ghostami, zapewniały drastycznie różne poziomy ciszy i komfortu , przy czym ten ostatni ma znacznie większą cenę.

Dziś Rolls-Royce ma własną architekturę pojazdu i wybór silników, co oznacza, iż ​​najnowsza 7 powinna mieć jeszcze mniej wspólnego z drogim rodzeństwem. Jednak prawda jest odwrotna. Najnowszy flagowy sedan BMW, a konkretnie i7 xDrive60 z 2023 r., jest bliżej Ducha niż kiedykolwiek. Od luksusowej kabiny wypełnionej wysokiej jakości materiałami po płynną jazdę i technologię wspomagania kierowcy bez użycia rąk, i7 to nie tylko wspaniały luksusowy sedan. Zapewnia bogactwo na poziomie Rolls-Royce’a za jedną czwartą ceny. To znaczy, jeżeli jesteś fanem jego wyrazistego wyglądu.

Szybka specyfikacja

Moc 536 Moment obrotowy 549 lb-ft 0-60 MPH 4,5 sekundy Cena podstawowa 120 295 USD Cena testowa 151 995 USD

EV o tradycyjnych proporcjach

Gdyby nie znaczek i7 i brak widocznych rur wydechowych, trudno byłoby odróżnić nowy zelektryfikowany model od jego rodzeństwa napędzanego gazem. Z przodu ma pionową przednią deskę rozdzielczą z olbrzymią, podświetlaną atrapą chłodnicy i długą maską, która prowadzi wzrok do wyraźnej linii ramion biegnącej wzdłuż boków. Zgrabnie opadająca linia dachu łączy się z ogromnym bagażnikiem tego sedana i spaja jego potężną sylwetkę. Z punktu widzenia proporcji wygląda jak tradycyjna luksusowa limuzyna.

Chociaż jego klasyczny wygląd pozwala tej platformie pomieścić wiele układów napędowych, daje również nabywcom, którzy chcą pojazdu elektrycznego bez czysto aerodynamicznej konstrukcji, takiej jak Mercedes-Benz EQS, realnego konkurenta. Nowa seria 7 jest większa niż samochód, który zastępuje pod każdym względem. Jest o 5,1 cala dłuższy przy 212,2 cala, 1,9 cala szerszy przy 76,8 cala i 2 cale wyższy przy 60,8 cala. Oprócz przyćmienia wspomnianego EQS, i7 urósł do tego stopnia, iż ​​​​wymiarowo jest prawie identyczny z Rolls-Royce Ghost.

Oprócz zmodyfikowanego X7, i7 wykorzystuje najnowsze podejście BMW do konstrukcji dzielonych reflektorów. I podobnie jak jego odpowiednik SUV-a, oferuje opcjonalne kryształy Swarovskiego w soczewkach, uzupełniające zestaw standardowych adaptacyjnych diod LED.

Z tyłu G70 siódmej generacji jest znacznie bardziej poskromiony, z zaledwie dwoma poziomymi tylnymi światłami LED owijającymi się wokół tylnych ćwiartek i skromną plakietką w całym tekście. Istnieje stylistyczna rozbieżność między imponującym przodem tego samochodu a subtelnym tyłem, co nadaje mu niezwykły wygląd. Przednia deska rozdzielcza również nie jest wolna od dysonansu, z małymi reflektorami otaczającymi masywny grill. To projekt, który, przynajmniej dla mnie, nie ma poziomu elegancji, jakiego można oczekiwać od tak tradycyjnego pełnowymiarowego sedana.

To powiedziawszy, G70 nie jest przykuty tylko do jednej estetyki. BMW oferuje 15 odcieni lakieru nadwozia, dwie dwukolorowe opcje za 12 000 USD oraz modele z sześcioma kołami. Mają też dobre kolory, od srebrnych przyjaznych kierownictwu po jasne, a choćby matowe wykończenia. Mój tester ma wygląd zewnętrzny Sparkling Copper Metallic i 21-calowe indywidualne koła aerodynamiczne. Być może nie zakochałem się w wyglądzie zewnętrznym i7, ale jego szeroka gama kolorów i kół może wystarczyć, by przekonać innych.

Rolki Jak Rolki

Najnowsze BMW serii 7 działa najlepiej, gdy jest zasilane akumulatorami. Po spędzeniu czasu w szybkim i zaskakująco zwinnym 760i xDrive i jego podwójnie turbodoładowanym V8, nie ma wątpliwości, iż i7 jest tym, który można zdobyć. To znaczy, jeżeli możesz niezawodnie naładować akumulator o pojemności 101,7 kWh. Więcej na ten temat później. Zelektryfikowana siódemka ma dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś. Przód generuje do 255 KM, a tylny osiąga 308 KM. Jednak ich maksymalna łączna moc wynosi 536 KM i 549 Nm momentu obrotowego.

Pomimo masy kolosalnej 5917 funtów, i7 osiąga 60 mil na godzinę w 4,5 sekundy, po czym kontynuuje swoją elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną 149 mil na godzinę. Jest szybki, ale wszystkie pojazdy elektryczne o dużej mocy są, choćby jeżeli ważą tyle, co ciężarówka o masie trzech czwartych tony. Kalibracja pedału i7 stawia na pierwszym miejscu płynne i progresywne dostarczanie mocy, a nie szybkie uderzenie momentu obrotowego. Rezultatem jest miękka i cicha jazda, która wykorzystuje największą siłę i7, jego zawieszenie.

BMW i7 jest tak samo wygodne jak każdy Rolls-Royce. Obiecuję, iż po przejechaniu Ghosta przez Kalifornię, Cullinana w śniegu w Sun Valley i Phantoma na pasie Vegas, nie przesadzam. Sekretem tej niesamowitej jazdy jest standardowe dwuosiowe zawieszenie pneumatyczne i elektroniczne amortyzatory i7, które wyróżniają się dzięki większemu rozstawowi osi i zwiększonej sztywności G70. System może zmieniać ciśnienie powietrza w każdym zakręcie, aby utrzymać poziom samochodu pomimo znacznych niedoskonałości drogi, podczas gdy jego elektroniczne amortyzatory dostosowują się do różnych nawierzchni i warunków drogowych.

i7 unosi się nad nierównymi powierzchniami bez żadnej troski. choćby mój tester, wyposażony w koła o największej dostępnej średnicy, z wdziękiem radził sobie z zniszczonymi drogami Los Angeles. Pomimo swojej miękkości, G70 nie jest zbyt unoszący się na wodzie. Czuje się pewnie i zasadzony w większości przypadków.

Jego układ kierowniczy czuje się tylko niejasno połączony z resztą samochodu, ponieważ jest prawie nieważki. Dzięki standardowemu aktywnemu układowi kierowniczemu może zmieniać kąt, przełożenie i wagę w zależności od warunków jazdy. W połączeniu ze standardowym układem skrętu tylnej osi z kątem nachylenia do 3,5 stopnia, i7 jest poręczny w ciasnych miejskich uliczkach, ale nie kurczy się wokół ciebie jak równoważny EQS.

Pomimo miękkiego i wyluzowanego charakteru, hamulce i7 są responsywne i mocne. Podczas gdy skok pedałów jest duży, producent samochodów dostroił stopery serii 7, tak jak w każdym luksusowym sedanie ICE, nie polegając zbytnio na silnikach elektrycznych w celu zmniejszenia prędkości.

Model i7 jest dostępny z systemem wspomagania jazdy BMW „Level 2 Plus”, będącym częścią pakietu Driving Assistance Professional o wartości 2100 USD. Gdy system wykryje idealne warunki, pozwala na jazdę bez użycia rąk z prędkością do 80 mil na godzinę. W większości przypadków z łatwością radzi sobie z rozległą siecią autostrad Los Angeles. Ufam mu w większości przypadków, podczas gdy wolę sterować w scenariuszach z małą prędkością i dużym ruchem, ponieważ samochód od czasu do czasu ping-ponguje na pasie.

Podobnie jak stylizacja, niemiecki producent samochodów dostosował swój pierwszy luksusowy samochód elektryczny do napędzania podobnie napędzanych gazem okrętów flagowych, co jest hazardem, ponieważ może potencjalnie zrazić kupujących szukających zupełnie nowych wrażeń, jednocześnie zaspokajając potrzeby doświadczonych właścicieli, którzy chcą płynnie przejść na motoryzację elektryczną.

Pełnowymiarowe bogactwo

BMW i7 z 2023 r. może dobrze sprawdzać się za kierownicą, ale jego wnętrze zachwyca najbardziej skomplikowanymi detalami. Nie jest rewolucyjny, podążając za trendami branżowymi, takimi jak dotykowe przyciski zwrotne, duże ekrany i kolorowe oświetlenie otoczenia. Mimo to wyróżnia się jakością wykończenia i materiałów.

Weźmy na przykład siedzenia ze skóry i kaszmiru, opcja za 6450 USD. Ani Audi, ani Mercedes-Benz nie oferują niczego podobnego. Poza tym, iż nadają wnętrzu i7 wyraźny wygląd, są one definicją pluszu. Zatapiasz się w nich bardziej niż siedzisz, a dzięki ogrzewaniu, chłodzeniu i różnym ustawieniom masażu niemożliwe jest odczuwanie dyskomfortu podczas unoszenia się do następnego miejsca docelowego.

Dzięki opcji tylnych siedzeń Executive Lounge o wartości 7250 USD, siedzenia w drugim rzędzie mojego testera mogą odchylać się do 42,5 stopnia i oferują te same wygody, co fotele przednie, ale oferują również wysuwany podnóżek. Jednak klejnotem w koronie drugiego rzędu jest obracany wyświetlacz o przekątnej 31,3 cala i rozdzielczości 8K. Jest kontrolowany przez mniejszy ekran dotykowy osadzony w karcie drzwi i może przesyłać strumieniowo z różnych aplikacji za pośrednictwem połączenia 5G.

Dramatyczny charakter tego bogatego sedana nie kończy się na tym, ponieważ zastosowano w nim również automatyczne drzwi. Są prawdopodobnie najbardziej przypominającą Rolls-Royce cechą tego samochodu i zamykają się za tobą, gdy siadasz i naciskasz hamulec. Pasażer może je zamknąć przyciskiem na desce rozdzielczej.

Pomijając błyskotliwość, szerokie zastosowanie w tej kabinie wysokiej jakości materiałów i doskonała izolacja akustyczna oznacza, iż ​​na drodze jest prawie bezgłośna. Ostatnim razem, gdy tak mało słyszałem na autostradzie, jechałem Phantomem. choćby gdy pokonujesz wyboje i niedoskonałości, żadne dźwięki ani niepożądane wstrząsy nie docierają do jego pasażerów. Podobnie jak jego pluszowa jazda, cichość i7 jest na poziomie Rolls-Royce’a.

Jeśli to wnętrze ma jakieś negatywy, to sposób, w jaki z nim wchodzisz w interakcje. Priorytetując ekrany, i7 pomija tradycyjne przyciski. Nie stanowi to problemu dla rozrywki, ponieważ system iDrive 8 producenta samochodów jest ładnie rozplanowany i łatwy w nawigacji. Jednak wiele funkcji tego sedana, takich jak sterowanie roletami i oświetleniem, znajduje się w systemie, więc choćby proste regulacje będą wymagały przechodzenia przez różne menu, aby je znaleźć.

Estetycznie i wizualnie wnętrze i7 jest oszałamiające, funkcjonalne; jednak byłoby jeszcze lepiej z dodatkowymi przyciskami.

Zakres zależny od opcji

BMW i7 2023 oferuje szacowany przez EPA zasięg 300 mil z akumulatora o pojemności 101,7 kWh, z prędkością ładowania do 195 kW przy wykorzystaniu prądu stałego i 11 kW przy zasilaniu prądem zmiennym. Po podłączeniu do szybkiej ładowarki prądu stałego ładowanie i7 może wzrosnąć z 10 do 80 procent w ciągu 34 minut. Przekłada się to na około 80 mil zasięgu w 10 minut przy maksymalnej szybkości ładowania.

Podczas gdy BMW oferuje zasięg 300 mil, jest to szacunek, ponieważ zasięg i7 różni się znacznie w zależności od wyboru koła. Jego najmniejsza 19-calowa opcja zapewnia do 318 mil, podczas gdy najbardziej sportowy zestaw zmniejsza tę liczbę do 496 mil. Różnice te nie mają znaczenia w codziennej jeździe, ale warto je odnotować.

BMW oferuje trzy lata bezpłatnego ładowania za pośrednictwem sieci Electrify America. Jednak poleganie wyłącznie na tej sieci podczas mojego tygodniowego testu okazało się trudne, ponieważ często była przepełniona lub niedostępna. Podobnie jak AMG-EQS, który testowałem kilka tygodni temu, i7 jest wart rozważenia tylko wtedy, gdy masz dostęp do niezawodnego prywatnego ładowania.

cennik

Cena BMW i7 2023 zaczyna się od 120 295 USD, w tym opłata za miejsce docelowe w wysokości 995 USD. Jednak mój tester, z opcjami takimi jak profesjonalny pakiet wspomagania jazdy o wartości 2100 USD, pakiet BMW Individual Composition o wartości 5450 USD i pakiet wspomagania parkowania o wartości 1250 USD, aby wymienić tylko kilka, ma przetestowaną cenę 151 995 USD.

Dla kontekstu, to stawia pierwszą elektryczną serię 7 BMW nieco powyżej 105 550 dolarów Mercedes-Benz EQS i nieco poniżej 138 800 dolarów Lucid Air Grand Touring. Podczas gdy i7 xDrive60 jest obecnym elektrycznym okrętem flagowym niemieckiego producenta samochodów, najbogatszy wariant M70 pojawi się jeszcze w tym roku.

Myśli końcowe

BMW i7 xDrive60 2023 to coś więcej niż tylko ulepszenie w stosunku do odchodzącego modelu. To znaczący krok naprzód dla flagowego sedana BMW, który zbliża się bardziej niż kiedykolwiek do Rolls-Royce Ghost. Dzięki znacznym ulepszeniom zawieszenia, izolacji akustycznej i jakości materiałów, i7 to nie tylko ogromny, pełnowymiarowy luksusowy sedan. It’s gotowy być adekwatnym liderem segmentu.

Podejrzewam, iż dla większości ludzi decyzja, czy rozstać się z około 152 000 $ na w pełni wyposażony i7, nie sprowadza się do tego, jak dobrze czyta się na papierze lub jak radzi sobie na drodze. Wygląd ma znaczenie w świecie luksusowych sedanów, a ta najnowsza 7 z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Ale jeżeli jesteś fanem jego wyglądu, możesz mieć jeden z najlepszych luksusowych samochodów, jakie BMW kiedykolwiek wyprodukowało.