Yanosik i punkty w nagrodę. Jak to działa?
Użytkownicy aplikacji Yanosik mogą dostawać punkty nie tylko za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Mają również możliwość otrzymania punktów w nagrodę. Twórcy nawigacji nagradzają ich np. za stosowanie się do przepisów drogowych. Użytkownicy aplikacji mogą zdobywać punkty np. przejazd fragmentu, na którym działa odcinkowy pomiar prędkości z dozwoloną prędkością. Oprócz tego punkty można otrzymać również za inne aktywności w obrębie aplikacji - udział w quizach na temat przepisów drogowych, uzupełnienie informacji na swoim profilu, czy słuchanie Radia Yanosik i głosowanie na piosenki. Reklama
Ponadto operator przyznaje punkty za każdy przejechany kilometr czy korzystanie z aplikacji kilka dni z rzędu w ramach tzw. "kombo dni". Punkty można również uzyskać korzystają z innych serwisów firmy - przykładowo umawiając wizytę u mechanika i wystawiają mu opinię w aplikacji Yanosik Warsztaty. Przyznawanie punktów działa na zasadach grywalizacji (wykorzystywanie elementów gier w kontekście niezwiązanym z grami).
Punkty w aplikacji Yanosik, jak gra komputerowa?
Twórcy aplikacji stworzyli własne rangi, które można ustawić przy avatarze na swoim profilu w aplikacji - od Kadeta, przez Sierżanta, aż do Marszałka Koronnego. Ponadto nagradzani użytkownicy otrzymują specjalne grafiki do udostępniania w mediach społecznościowych i dodatkowe nakładki na avatary, a także możliwość wyłączenia reklam w aplikacji. W grze obowiązuje system osiągnięć o rosnącym stopniu trudności, w związku z czym każdy użytkownik, niezależnie od tego, jak długo korzysta z aplikacji, może mierzyć się z wyzwaniami adekwatnymi do swojego stażu.
Głos Map Google w aplikacji Yanosik
Operator informuje, iż z aplikacji korzysta w tej chwili ponad 5 mln użytkowników w naszym kraju. Od początku roku do 25 listopada pokonali oni już ponad 18 mld km, co, jak wyliczono, równa się 450 tys. okrążeń Ziemi wzdłuż równika. W ostatnim czasie aplikacja sporo zyskała w oczach za sprawą ruchu konkurenta, czyli Google. Przypomnijmy, od niedawna Mapy nie korzystają już z głosu Jarosława Juszkiewicza. Lektora towarzyszącego użytkownikom aplikacji przez blisko 15 lat zastąpiła sztuczna inteligencja.
Krok ten spotkał się ze sporym niezadowoleniem Polaków korzystających z Map Google, a to z kolei przełożyło się na wzrost zainteresowania aplikacją Yanosik. Głos Juszkiewicza wciąż jest tam obecny. Mało tego, po tym, jak Google zrezygnował z usług lektora, operator wspomnianej aplikacji poinformował, iż w ich przypadku kooperacja z Juszkiewiczem będzie zacieśniona. W efekcie 31 października, w tydzień od ogłoszenia tej informacji, Yanosik zanotował wzrost liczby nowych użytkowników o 25 proc. w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Tego samego dnia zanotowano również rekord aktywnych użytkowników - 292 265.