Projekt Izera w nowej odsłonie

11 godzin temu

ElectroMobility Poland czeka na rozstrzygnięcie konkursu na 4,5 mld zł finansowania publicznego z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). To od tej decyzji zależy tempo budowy hubu elektromobilności w Jaworznie – kontynuacji projektu Izera w zmienionej formie.

Projekt polskiego samochodu elektrycznego Izera, który od 2020 r. nie wyszedł poza etap przygotowawczy, w tej chwili wchodzi w kolejną fazę transformacji. ElectroMobility Poland (EMP) – dziś mówiąca już nie o jednym modelu auta, ale o „hubie produkcyjno-rozwojowym” – oczekuje na rozstrzygnięcie konkursu w ramach KPO. Stawką jest 4,5 mld zł finansowania publicznego. Wynik postępowania, prowadzonego przez NFOŚiGW, ma przesądzić o tempie i skali inwestycji.

Ministerstwo Aktywów Państwowych – w odpowiedzi na pytania redakcji Samar.pl – podkreśla, iż projekt stał się elementem polityki przemysłowej państwa, obejmując nie tylko produkcję samochodów, ale też rozwój lokalnych kompetencji, łańcuchów dostaw i – potencjalnie – powiązań z sektorem energetycznym. Harmonogram jest uzależniony od KPO: umowy ze zwycięzcami konkursu mają zostać podpisane do końca 2025 r., a środki uruchomione w pierwszej połowie 2026 r.

Hub zamiast „klasycznej” Izery

W 2024 r. EMP dokonała istotnej przebudowy koncepcji. Spółka odchodzi od modelu licencjonowania technologii na rzecz partnerstwa joint venture, w ramach którego dzieli ryzyko, ale też oczekuje realnego wpływu na ostateczny produkt. Nowa strategia zakłada, iż Polska – poprzez EMP – wnosi do wspólnego przedsięwzięcia fabrykę i dostęp do rynku, a partner zapewnia know-how, platformę technologiczną i transfer kompetencji.

Warunkiem koniecznym pozostaje wysoki udział krajowego przemysłu. Resort aktywów państwowych wymienia konkretne oczekiwania: lokalni dostawcy jako kontrahenci fabryki w Jaworznie, udział polskich inżynierów w pracach badawczo-rozwojowych oraz tworzenie ekosystemu usług – również na styku z energetyką.

Na początek hybryda?

Choć Izera od początku była projektem auta stricte elektrycznego, resort po raz pierwszy sygnalizuje realizację inwestycji w etapach, co może sugerować rozważanie rozwiązań hybrydowych na starcie. Powód? Wdrażanie elektromobilności nie przebiega zgodnie z pierwotnymi prognozami, a europejski rynek przechodzi okres turbulencji. Na szczegóły – zdaniem przedstawicieli rządu – pozostało za wcześnie, jednak to zmiana istotna i pragmatyczna, jeżeli projekt ma gwałtownie uzyskać skalę i odbiorców.

(red) Źródło: IBRM Samar

Idź do oryginalnego materiału