Produkcja pojazdów wraca do zakładów Saaba. Ale to już zupełnie nowa historia

Po latach ciszy zakład produkcji samochodów w Trollhattan ponownie ożył. Jednak tym razem nie chodzi o modele Saaba, ale o pojazdy stworzone z myślą o pracy pod ziemią. Ale i tu Saab odcisnął swój ślad.

Saab zakończył swoją działalność w grudniu 2011 roku, a przez kolejne lata różne podmioty, w tym chińskie Nevs, próbowały wskrzesić produkcję. Bez skutku. Aż do teraz, choć nie chodzi o produkcję Saabów, a o wznowienie działalności zakładów w Trollhattan – i otwarcie zupełnie nowego oddziału.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/elementy-linii-produkcyjnej-z-fabryki-saaba-na-sprzedaz-zaklad-w-trollhattan-w-likwidacji,aid,4774

Wszystko za sprawą niemieckiej firmy JMV, która we współpracy z T-Engineering zaczęła ponownie wykorzystywać potencjał opuszczonych hal w dzielnicy Stallbacka.

Historia JMV sięga wczesnych lat 80. — firma zaczynała od handlu samochodami używanymi, z czasem weszła też w sprzedaż nowych aut, a pierwszą umowę dealerską podpisała z… Saabem.

„To trochę jak domknięcie kręgu. Nie chcieliśmy przenosić produkcji do Azji, tylko zachować ją w Europie – bliżej naszych klientów i z mniejszym śladem środowiskowym” – mówi Will Wright, dyrektor sprzedaży JMV.

Pojazdy do pracy pod ziemią

JM w Trollhattan ma produkować elektryczne pick-upy do pracy pod ziemią. Czyli na potrzeby górnictwa. Zgodnie z informacjami pochodzącymi od przedstawicieli tej firmy przemysł wydobywczy to ogromny rynek wymagający szybkiej elektryfikacji.

Kluczowym czynnikiem są koszty wentylacji – największa pozycja w budżetach kopalni. Silniki spalinowe wymagają intensywnego przewietrzania tuneli, a elektryczne pojazdy pozwalają radykalnie zmniejszyć tę potrzebę.

„Kiedy w kopalni korzysta się z aut elektrycznych zamiast spalinowych, potrzeba wentylacji spada, a to oznacza oszczędności liczone w milionach” – mówi Wright.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/nowe-silniki-dla-starych-saabow-z-pomoca-przychodza-chinczycy,aid,5221

Terra Charge

Nowy pick-up, wytwarzany w Trollhattan, nazwano JMV Terra Charge. Pojazd zaopatrzono w akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy (LFP), zapewniający zasięg do 250 km.

Terra Charge dysponuje ładownością 1050 kg i napędem na cztery koła. To najważniejsze parametry dla pracy w trudnych, podziemnych warunkach, gdzie niezawodność i możliwość transportu ciężkich ładunków są priorytetem.

Samochody wytwarzane w byłych zakładach Saaba to elektryczne pick-upy o prostej stylistyce. fot. JMV

Na rynku istnieją podobne pojazdy na prąd, ale często są one przeładowane elektroniką, która w kopalni jest zbędna i tylko podnosi koszty. Terra Charge jest autem o prostej, solidnej konstrukcji zoptymalizowanej pod kątem pracy pod ziemią.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/ford-f-150-lightning-wrazenia-z-jazdy-elektryczna-odslona-pick-upa-legendy,aid,2465

Nowa szansa dla Trollhattan

Trollhattan to miasto, które przez dekady kojarzyło się wyłącznie z Saabem. Po jego bankructwie zmagało się z bezrobociem i odpływem specjalistów. Nowa inwestycja JMV daje nadzieję na odwrócenie tego trendu.

„Trollhattan ma wielu fachowców, którzy znają się na budowaniu samochodów. Chcemy wykorzystać tę wiedzę i tradycję” – twierdzi Wright.