Utarła się opinia, iż instalacje Prins nie należą do najtańszych, co jeszcze jakiś czas było w pewnym stopniu uzasadnione, kiedy Prins do silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny oferował system DLM – Direct Liqui Max. Był to jednak unikalny system (obecnie wycofany z oferty), który adekwatnie nie miał swojego odpowiednika na rynku. Zachęcamy do przeczytania całości. Piotr Złoty