2 lat temu
Warszawskie Centrum Caravaningu było gospodarzem premiery najnowszego kampera marki Hymer – futurystycznego modelu Venture S. Tak się złożyło, iż godzina rozpoczęcia imprezy zbiegła się z trwającym właśnie mundialowym meczem reprezentacji Polski z Meksykiem. Organizatorzy, przewidując zainteresowanie meczem, urządzili strefę kibica, w której siedząc na leżakach można było na dużym telewizorze oglądać mecz. Ja zaś mogłem w tym czasie, w spokoju dokładnie obejrzeć bohatera wieczoru.
Gwiazda wieczoru
Gwiazdą wieczoru była oczywiście produkcyjna wersja przełomowego koncepcyjnego kampera VisionVenture marki Hymer, o handlowej nazwie Venture S (pisaliśmy o nim więcej tutaj). To jeden z trzech istniejących w tej chwili egzemplarzy. Samochód zaprojektowano jako terenowego, półzintegrowanego kampera, o niestandardowej koncepcji zagospodarowania wnętrza. Hymer Venture S oparty jest o podwozie Mercedesa Sprintera 419 CDI, z silnikiem o mocy 190 KM, z napędem na cztery koła, z automatyczną, dziewięciobiegową skrzynią i podniesionym zawieszeniem.
Przełomowy design
Projekt wnętrza wyróżnia się dwupiętrową koncepcją organizacji wnętrza. Na piętrze, na które prowadzą umieszczone za fotelem kierowcy schody, pod podnoszonym pneumatycznie pod kątem 45 stopni dachem, znajduje się główna sypialnia. Boczne ściany podnoszonego dachu wypełnione są powietrzem pod ciśnieniem, które zapewnia izolację termiczną oraz akustyczną wnętrza. Sypialnię zajmuje również pneumatycznie pompowany, komfortowy materac, którego poziom twardości można regulować za pośrednictwem aplikacji na telefon. Kamper Hymer Venture S jest zasadniczo dwuosobowy – posiada dwa miejsca do jazdy, ale już cztery miejsca do spania. Dwa dodatkowe znajdują się na rozkładanych kanapach z tyłu.
Na dole znajduje się wszystko to, co w każdym kamperze, jednak wymyślone na nowo. Zaskakują ekologiczne materiały, szczególnie te z których wykonane są szafki i ścianki – o przyjemnej w dotyku fakturze, bardzo lekkie a jednocześnie sprawiające wrażenie wytrzymałych. Układ wnętrza jest zaś zupełną nowością. Z tyłu, za kanapami i rozkładanym stolikiem umieszczono odchylaną platformę, która po otwarciu przedłuża wnętrze kampera tworząc taras. Oczywiście producent zamontował moskitierę i roletę na całej wysokości otwartego wówczas wnętrza. Po zamknięciu tylnych drzwi i złożeniu tarasu, możemy obserwować otaczającą naturę przez duże panoramiczne szklane okno, umieszczone dookoła wygodnych kanap. Ciekawie rozwiązano także łazienkę, której ściana wraz z drzwiami przesuwa się, powiększając jej wnętrze i umożliwiając skorzystanie z prysznica.
Oczywiście, jak w każdym kamperze, także w Hymer Venture S, we wszystkich dostępnych miejscach zaprojektowano szafki i schowki umożliwiające spakowanie niezbędnych rzeczy na wyjazd. Tutaj dodatkowo schowki znajdują się także pod wiodącymi na górę schodami. Z kolei przy drzwiach wejściowych zaprojektowano małe składane biurko, które może służyć jako miejsce do pracy np. przy komputerze. Ciekawym rozwiązaniem jest także przenośna lampa z długim przewodem. Może ona oświetlać sypialnię, kuchnię lub stanowić dodatkowe źródło światła przy stole. Takich nowatorskich rozwiązań jest tu jeszcze o wiele więcej.
Ciężki i drogi. A cena już od…
Pewną niedogodnością jednak może być waga tego nowoczesnego, terenowego kampera. Niestety dopuszczalna masa całkowita samochodu pomimo użycia lekkich materiałów przekracza 3,5 tony. Wynosi ona 4.100 kg, zatem aby go prowadzić wymagane będzie posiadanie prawa jazdy kategorii C. Największą wadą jest jednak jego cena. Podczas prezentacji określoną ją na 239.900 euro brutto z VAT. Na dzisiaj to 1.126.500,- zł. A pamiętajmy, iż to „cena już od…” za kampera w podstawowej wersji bez opcji. Drogo, ale taniej raczej nie będzie…
Tekst i zdjęcia: Paweł Bielak
