Tesla model S Plaid nie jest już najszybsza w kategorii elektrycznych sedanów na słynnym torze Nurburgring. Nowy rekordzista to odświeżone Porsche Taycan.
Porsche szykuje się do zaprezentowania odświeżonej wersji Taycana. Lifting elektrycznego sedana to jednak nie jedyna niespodzianka szykowana przez markę ze Stuttgartu. Wraz z nim zadebiutuje topowa odmiana Porsche Taycan z oznaczeniem Turbo GT. Warto zapamiętać ją już teraz, gdyż właśnie uzyskała znakomity czas 7 minut i 7,55 s na torze Nurburgring, bijąc tym samym rekord należący do Tesli Model S Plaid aż o 17,6 s.
To najszybsze elektryczne Porsche, jakie kiedykolwiek pokonało „Zielone Piekło”
Za kierownicą przedseryjnego pojazdu siedział Lars Kern, a jedyne modyfikacje auta sprowadzały się do kubełkowych foteli i klatki bezpieczeństwa. Uzyskany rezultat jest lepszy od rekordu Taycana Turbo S z 2022 roku aż o 26 s. I zarazem kilka gorszy od czasu Rimaca Nevery (7 minut i 5,2 s), który gra w innej lidze i cieszy się statusem elektrycznego hipersamochodu.
Porsche Taycan z rekodem na Nurburgring
Porsche nie ujawniło jeszcze szczegółów dotyczących specyfikacji nowego modelu. Można spodziewać się zmienionej konfiguracji podwozia, nowej geometrii oraz nowych elementów aerodynamicznych. O odpowiednią stabilność podczas dużych prędkości zadba nowy spitter, specjalne kanały za tylnymi kołami oraz spojler z włókna węglowego.
Tacan Turbo GT będzie prawdopodobnie wykorzystywał układ napędowy z trzema silnikami o łącznej mocy przekraczającej 1000 KM. Dodatkowy silnik na tylnej osi umożliwi nie tylko lepsze zarządzanie temperaturą, ale także precyzyjny rozdział momentu obrotowego, który ma wynosić ponad 1500 Nm.
Nagranie z pokładu Taycana, ukazujące rekordowy przejazd, zostanie opublikowane oficjalnie w połowie marca. Wtedy też poznamy więcej informacji na temat samego auta.
Zdjęcia: Porsche
