Porsche Boxster T (718) to samochód, z którego musieli mnie wyciągać siłą

Zdjęcie: Michał Borowski
Płakać można na kilka sposobów: jak bóbr, rzewnymi łzami, wylewnie, słono, ze szczęścia i ze smutku. Można też ryczeć i szlochać. Ostatecznie jednak trzeba otrzeć łzy i to właśnie musiałem zrobić, jak przyszło mi się rozstać z Porsche Boxsterem...
Powiązane
Te błędy niszczą akumulator. Wielu kierowców je popełnia
2 godzin temu
Pierwsze elektryczne auto z Maranello, Ferrari Elettrica
2 godzin temu
Cena OC spada, ale nie dla młodych kierowców
2 godzin temu
Polecane
Apple zastosuje tytan i aluminium w iPhonie Fold
1 godzina temu