Pojechał na przegląd. Zamiast wbić pieczątkę diagnosta zatrzymał dowód

2 godzin temu
Zdjęcie: Dwa samochody w pomieszczeniu warsztatowym, czerwony pojazd z przodu, srebrny kombi ustawiony przy stanowisku diagnostycznym, jasne ściany, płytki na podłodze, zamknięta brama w tle.


Przegląd techniczny ma dawać spokój na kolejny rok. A jednak czasem kończy się komunikatem, którego kierowcy się nie spodziewają: "dowód do zatrzymania". I nie chodzi o zabranie dokumentu z rąk kierowcy, ale o decyzję, która natychmiast zmienia status samochodu w systemie. To właśnie ten szczegół sprawia, iż wielu kierowców jest kompletnie zaskoczonych.
Idź do oryginalnego materiału