Porsche 928 debiutuje jako restomod. Ma 400 KM i karbonowe nadwozie

profiauto.pl 2 lat temu

Porsche 928 to klasyczne GranTurismo, które ma swoich wiernych fanów. Z pewnością należy do nich Thierry Nardone, który dał pojazdowi drugie życie.

Porsche 928 jest trochę zapomnianym modelem marki ze Stuttgartu

Gdy jednak powstawał jego projekt pod koniec lat 70., panowało ogólne przekonanie, iż ten model z silnikiem V8 umieszczonym z przodu, napędem na tył oraz układem transaxle poprawiającym rozkład masy, może zastąpić w gamie starzejącą się 911-tkę. Nic takiego oczywiście się nie stało, ale mimo to Porsche 928 było produkowane aż do 1995 roku. Na rynek trafiło w sumie ok. 61 000 egzemplarzy.

Bazując na oryginalnym modelu, firma Nardone Automotive, wraz z zaproszonymi do projektu partnerami – BorromeodeSilva i Podium Advanced Technologies zbudowała restomoda. Jest się czym chwalić.

Nadwozie wykonano z lekkich kompozytów

Co pozwoliło ograniczyć masę pojazdu. Porsche 928 zachowało ogólny wygląd oryginału, ale nie obeszło się bez kilku nowych detali. Przedni pas otrzymał nowe prostokątne światła drogowe, a tuż przed maską pojawiły się niewielkie wloty. Wysuwane reflektory uzupełniono o diody LED i umieszczono w stelażach z włókna węglowego. Nowocześnie prezentuje się również tył z podświetlanym LED-owym paskiem, dość często spotykany w nowych pojazdach.

Restomod porusza się na 18-calowych kołach, które zmieściły się w poszerzonych nadkolach.

Za napęd odpowiada jednostka V8

Jej moc wyjściowa wynosi 400 KM, czyli o co najmniej 50 KM więcej od najmocniejszej odmiany Porsche 928 GTS. Zamiast 5-biegowej jest 6-biegowa skrzynia manualna, nie zabrakło również mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu. W standardzie auto ma także większe hamulce, elektronicznie sterowane zawieszenie i elektryczne wspomaganie kierownicy.

Wnętrzu poświęcono wiele uwagi

Tapicerowana brązowa skóra Foglizzo sąsiaduje z alcantarą i szczotkowanym aluminium na konsoli środkowej. Ciekawym zabiegiem jest połączenie cyfrowego prędkościomierza z pikselowym wyświetlaczem, który przywołuje klimat lat. 80. Po stronie nowoczesności znajdziemy system PCCM (Porsche Classic Communicaton Management), za pomocą którego można korzystać z Apple CarPlay.

Sprzedaż Porsche 928 Nardone ruszy w 2024 roku

Nardone Automotive planuje na początek zbudować jedynie 8 egzemplarzy w specjalnej wersji Launch Edition. Cenę ustalono na poziomie 480 000 euro. Nie wliczając w to podatku VAT, ani auta dawcy – już choćby ten fakt sprawia, iż restomod nie będzie częstym widokiem na publicznych drogach.

Zdjęcia: motor1.com


Idź do oryginalnego materiału