Z raportu wynika, iż w marcu 2025 roku na polskim rynku wtórnym sprzedano dokładnie 256 788 pojazdów, co świadczy o utrzymującym się trendzie wzrostowym. Średnia cena sprzedanego samochodu wyniosła 40 577 zł, a przeciętny wiek pojazdu to 11 lat. W porównaniu do ubiegłego roku auta sprzedawały się nieco szybciej – średni czas oczekiwania na nabywcę skrócił się o 3 dni i wynosi w tej chwili 43 dni.
Od diesla do benzyny – zmiana priorytetów
W zestawieniu napędów wciąż prowadzą diesle, ale ich udział w rynku systematycznie maleje. O ile rok temu stanowiły prawie 49% wszystkich transakcji, dziś ich udział spadł do 45,1%. Zyskują za to samochody benzynowe, które osiągnęły 44,8% udziału w sprzedaży. Choć przewaga pozostało niewielka, trend jest wyraźny.
Rosnącym zainteresowaniem cieszą się również samochody elektryczne, które choć wciąż stanowią niewielką część rynku (0,7%), to notują wyraźny wzrost, zarówno pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, jak i szybkości sprzedaży. w tej chwili średni czas znalezienia nabywcy dla „elektryka” to 68 dni, czyli o 12 dni krócej niż przed rokiem.
Mniej kilometrów, wyższe ceny
Średni przebieg sprzedawanego pojazdu w marcu wynosił 130 600 km, ale różnice między rodzajami napędu są znaczące. Diesle, zwykle starsze i intensywniej eksploatowane, miały średnio 163 000 km, benzynowe – 106 500 km, a elektryczne – zaledwie 46 700 km. To pokazuje, iż samochody elektryczne trafiają na rynek wtórny jako stosunkowo młode pojazdy.
Zróżnicowanie widać także w cenach. Auta z silnikiem Diesla osiągały średnio 37 700 zł, benzynowe – 41 528 zł, a elektryczne – aż 91 603 zł. Mimo iż to przez cały czas ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku aut spalinowych, spadek cen w ciągu roku jest zauważalny – jeszcze rok temu średnia cena „elektryka” przekraczała 136 tys. zł.
Popularne modele i nowe trendy
Wśród najczęściej kupowanych modeli znalazły się: Opel Astra (2,6%), Audi A4 (2,3%) i BMW Serii 3 (2,2%). W segmencie pojazdów elektrycznych dominują: Nissan Leaf (5,4%), Tesla Model 3 (4,8%) oraz BMW i3 (3,2%).
Warto również zauważyć, iż choć w Polsce wciąż dominuje manualna skrzynia biegów, to automatyczne przekładnie zyskują na popularności. w tej chwili aż jedna trzecia wszystkich transakcji dotyczy aut z „automatem”.
Co oznaczają te zmiany?
Dane pokazują, iż polski rynek samochodów używanych jest w fazie stabilnego wzrostu, ale jednocześnie podlega ewolucji. Użytkownicy coraz częściej wybierają auta benzynowe i elektryczne, rezygnując z wysokoprężnych silników. Zmieniają się też preferencje w zakresie wygody jazdy – automatyczne skrzynie biegów powoli wypierają manualne, a młodsze roczniki pojazdów są coraz bardziej pożądane.
Nowe statystyki pozwalają na głębsze zrozumienie mechanizmów rynku wtórnego i mogą być cenną wskazówką dla osób planujących zakup używanego auta. Jedno jest pewne – używane samochody przez cały czas cieszą się w Polsce ogromnym zainteresowaniem, a ich sprzedaż staje się coraz bardziej dynamiczna i zróżnicowana.