Policja przejęła Bugatti kupione za państwową kasę. W aferę zamieszany był choćby premier

2 tygodni temu
Postronnym świadkom mogło się wydawać, iż to świetnie zorganizowana, zuchwała kradzież, bo funkcjonariusze przyszli po auta w cywilu i na początku starali się wtopić w tłum gapiów zainteresowanych ekskluzywnymi pojazdami wystawianymi w centrum eventowym Motorworld w Monachium. Później do akcji wkroczyli mundurowi. Dlaczego policja zajęła cztery wyjątkowo cenne egzemplarze modelu Bugatti Veyron?
Idź do oryginalnego materiału