Plus i minus to jedyne co widzę – Dacia Duster 1.3 TCe 150 EDC

1 rok temu
Zdjęcie: Duster / Dacia-Duster-1


To może dziwnie zabrzmieć, ale Dacia Duster to auto, do którego zawsze wracam z pewnym sentymentem. To właśnie ten samochód miałem okazję testować w swoim pierwszym w pełni samodzielnym teście dziennikarskim w 2016 roku. Od tego czasu trochę się zmieniło…

To był czas, w którym cennik Dacii Duster otwierała kwota 39 900 zł. Dzisiaj za podstawowy egzemplarz musimy zapłacić sporo więcej – ceny startują od 77 000 zł. Dacia Duster przez ten czas sporo się zmieniła, ale w 2023 roku ciągle pozostaje lekko z tyłu. Inne modele z gamy rumuńskiego producenta są już zdecydowanie bardziej nowoczesne. Dobrym przykładem jest tutaj testowana niedawno Dacia Sandero. W Dusterze mimo wszystko ciągle da się znaleźć sporo zalet.

Testowany egzemplarz to Dacia Duster z silnikiem 1.3 TCe o mocy 150 koni mechanicznych. Moc przenoszona jest na przednią oś przy pomocy 6-biegowej skrzyni automatycznej EDC.

Plus – skrzynia automatyczna

Pierwszym dużym plusem jest skrzynia automatyczna, a konkretniej dwusprzęgłowa, 6-biegowa skrzynia EDC. Skrzynia, jak cały Duster, nie pierwszej młodości, ale całkiem nieźle dająca sobie radę. W standardowym i ekonomicznym trybie pracy zdarzy jej się czasami delikatnie zamulić czy pogubić, w korku raz na jakiś czas pojawić się może efekt kangurka, ale przez większość czasu skrzynia daje radę. Oprócz wspomnianych wyżej trybów ma ona również tryb sportowy z opcją manualnej zmiany przełożeń, do którego trudno się przyczepić.

Plus i minus to jedyne co widzę, a tu są umieszczone poprawnie, czyli rajdowo. Plus do tyłu, minus do przodu

Minus – Dacia Duster nie ma napędu AWD w tej konfiguracji

Dacia Duster to SUV. SUV-y lubią mieć napęd 4×4. W przypadku Dacii Duster z automatyczną skrzynią biegów EDC takiej możliwości niestety nie ma. Decydując się na silnik 1.3 TCe o mocy 150 KM mamy do wyboru albo automatyczną przekładnię, albo napęd 4×4 i skrzynię manualną. Ewentualnie silnik benzynowy zamienić możemy na jednostkę diesla Blue dCi 115, która podobnie jak benzynowa jednostka z manualem wyposażona jest w napęd na obie osie. Szkoda. Napęd 4×4 znacznie poprawia bezpieczeństwo w kryzysowych sytuacjach, a sam delikatnie uterenowiony charakter Dacii Duster aż prosi się o napęd na wszystkie koła.

Plus – wystarczająca moc

Zamontowany w testowanym egzemplarzu silnik to jednostka 1,3 TCe o mocy 150 KM i 250 Nm momentu obrotowego. To ten sam silnik, który spotkać możemy w Renault Kadjar czy Mercedesie klasy A. W połączeniu z automatyczną skrzynią biegów EDC radzi sobie całkiem nieźle. Rozpędzenie Dustera do pierwszej setki zajmuje mu około 10 sekund, a spalanie jest jak najbardziej okej – średnie z całego testu to 7,5 litra na 100 km, w obszarach pozamiejskich około 5,5 l/100 km, a na autostradzie w okolicy 9 litrów na każde sto przejechanych kilometrów. Delikatny minus należy się za średnią kulturę pracy nienagrzanej jednostki.

Minus – w dalszym ciągu przestarzałe wnętrze

Największym minusem Dacii Duster po faceliftingu jest przestarzałe wnętrze. O ile z zewnątrz auto nie wygląda źle, to w środku po prostu trąci myszką. Szczególnie kiedy miało się okazję jeździć innymi modelami Dacii, które w tym momencie są dużo bardziej nowoczesne. Całą deskę rozdzielczą Dustera pokrywa twardy plastik, który jest słabo wykończony i nie posiada zaślepek na śruby mocujące. Wiadomo, trzeba na czymś oszczędzać, ale to jest według mnie trochę za dużo. Jest on dobrze spasowany, choćby na dużych nierównościach nie doświadczymy skrzypienia we wnętrzu, ale wizualnie obecna generacja Dustera wygląda jak auto kilkunastoletnie.

Nie można jednak odmówić Dusterowi ergonomii wnętrza. Siedząc za kierownicą, skorzystamy z podłokietnika, uchwytów na kubki czy dużej ilości schowków. Oszczędność na wykończeniu przekłada się na wykorzystywaniu starych modułów i przełączników z innych aut Grupy Renault, dzięki czemu w Dacii Duster ciągle znajdziemy dużą ilość fizycznych przycisków i pokręteł, za co należy się bardzo duży plus.

Minus – przestarzały system multimedialny

We wnętrzu znajdziemy również jeszcze jeden duży minus – przestarzały system inforozrywki R-LINK. System raczej powolny i niezbyt dopracowany. Co prawda umożliwia on korzystanie z bezprzewodowego Android Auto i Apple CarPlay, ale nie działa to zbyt stabilnie, choćby po kablu.

Plus – sporo miejsca z przodu i w bagażniku

Dacia Duster oferuje dużą ilość miejsca dla kierowcy i pasażera z przodu. Z tyłu jest już trochę gorzej. Dla rodziny z młodymi dziećmi jest to wybór bardzo dobry, ale wysoki nastolatek podczas długiej trasy nie będzie miał zbyt dużo miejsca na nogi. Bagażnik powinien bez większych problemów pomieścić bagaże całej rodziny – posiada 445 litrów pojemności, jest ustawny i wygodny w załadunku. W przypadku potrzeby przewiezienia dużej ilości rzeczy możemy zwiększyć jego pojemność do 1478 litrów, składając tylną kanapę.

Minus – słabe wyciszenie

Ostatni minus wynika, jak zwykle, z oszczędności. Widać, a adekwatnie słychać, iż księgowi przedłożyli swoje kalkulacje zespołowi projektantów i stwierdzili, iż na wyciszenie budżetu to za bardzo nie ma. Podczas przemierzania miejskich ulic jest okej, ale wyjeżdżając poza miasto, robi się już zauważalnie głośniej. Przy prędkościach autostradowych dobrze jest zwiększyć głośność muzyki. Chyba iż ktoś jest fanem dźwięku rozpędzonego 1.3 TCe i szumu powietrza.

Plus – kamery z każdej strony w tej klasie

Wsiadając do Dacii Duster, kompletnie się tego nie spodziewałem. O ile w dzisiejszych czasach kamera cofania nikogo już nie dziwi, to kamera z każdej strony auta w samochodzie tej klasy już jest czymś zaskakującym. W Dusterze znajdziemy kamery z tyłu, z przodu, z prawej i lewej strony auta. To ogromne ułatwienie podczas manewrowania na ciasnych parkingach. Zarzucić można im słabą jakość obrazu, ale nie można odmówić im funkcjonalności.

Dacia Duster wciąż oferuje dobry stosunek ceny do jakości

Dacia Duster nie jest już tak tania. w tej chwili cennik otwiera kwota 77 000 zł, a za egzemplarz wyposażony tak jak ten przeze mnie testowany trzeba zapłacić ponad 100 000 zł. Należy jednak przyznać, iż to solidnie dopchana konfiguracja, która ma bardzo dużo do zaoferowania kosztem jakości wykończenia. o ile nie przywiązujemy zbyt dużej uwagi do szczegółów, a wygląd jest dla nas sprawą drugorzędną, to warto na poważnie rozważyć Dustera.

Idź do oryginalnego materiału