Pierwsza jazda Ferrari 12Cilindri: elektryfikacja dobrze mu zrobiła

3 godzin temu
Nie bójcie się: pod maską najnowszego dzieła legendy z Maranello nie znajdziecie cienia napędu na prąd, a liczące już ponad 20 lat, tytułowe V12 o pojemności 6,5 l. Nie zamierza się ono ścigać się na liczby z nowymi hybrydami i elektrykami, w zamian skupiając się na czymś dużo bardziej wartościowym.
Idź do oryginalnego materiału