Piekło zamarzło: Ford F-150 nie jest już najlepiej sprzedającym się autem w USA. Ale czy nowy lider aż tak zaskakuje?

3 tygodni temu

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Właśnie skończyło się bowiem przeszło 40-letnie panowanie Forda na amerykańskim rynku. Liderem sprzedaży nie jest już pick-up F-150, a japoński kompaktowy SUV. Ogólnie jednak taka kolej rzeczy chyba aż tak nie zaskakuje, szczególnie iż marka z niebieskim owalem w logo przechodzi właśnie przez trudny okres i podsumowuje kolejny rok z gigantycznymi stratami, w których potężny udział mają sprawy związane z autami elektrycznymi.

Dla przypomnienia: już rok temu w mediach huczało o tym, iż Ford generuje ogromne straty, a dużą część winy za takie okoliczności ponoszą auta elektryczne. Ogólnie rozchodziło się o kiepską sprzedaż i wysokie wydatki na cele badawczo-rozwojowe. W liczbach wyglądało to tak: pierwszy kwartał 2024 r. amerykańska zamknęła stratą w wysokości 1,32 miliarda dolarów. W praktyce oznaczało to, iż do każdego sprzedanego elektryka marka z niebieskim owalem w logo dopłacała aż 132 000 dolarów! Pisaliśmy o tym zresztą TUTAJ.

Ale to był dopiero początek. Bo cały 2024 r. amerykańska marka zamknęła stratą przeszło 5 mld dolarów (!), jeszcze większą niż w roku 2023. Do tego w Europie wyniki sprzedaży też w ostatnim czasie nie powalały (może dlatego, iż Ford nie ma czym handlować na Starym Kontynencie?), a teraz doszła do tego detronizacja F-150 w USA. Czyli na rynku, jak by nie patrzeć, dość dla Forda prestiżowym. Ogólnie, Fordowi chwilowo lekko niebo zaczyna walić się na głowę.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/ford-f-150-lightning-wrazenia-z-jazdy-elektryczna-odslona-pick-upa-legendy,aid,2465

Ford F-150 oddaje pozycję lidera. Zwycięzcą podstarzały SUV z Japonii

Otóż według danych Jato Dynamics miejsce F-150 na szczycie rankingu zajęła Toyota RAV4. To ważna zmiana, bo Ford F-150 dominował na swoim podwórku już od dosyć dawna. No i tym samym zakończyła się przeszło czterdziestoletnia dominacja Forda, przerwana wcześniej tylko raz – w 2009 r., gdy Toyota Camry na krótko przejęła prowadzenie w wyniku skutków kryzysu finansowego z 2008 roku.

Obecna generacja „Rawki” jest z nami już od 2018 r., ale dopiero teraz udało jej się zepchnąć z tronu ulubieńca amerykańskich klientów. fot. archiwum/Motor

Według danych Jato Dynamics sprzedaż Forda F-150 spadła w 2024 r. o 5 proc., czyli do 460 915 sztuk. W tym samym czasie Toyota RAV4 zanotowała wzrost o 9 proc. – efekt to 475 193 sprzedanych egzemplarzy i pierwsze miejsce. W końcu pierwsze miejsce, bo kompaktowy SUV Toyoty już od dawna podgryzał Forda F-150, ale dopiero teraz udało się go wyprzedzić. Gdy seria F w 2023 r. po raz ostatni zdobywała tytuł najlepiej sprzedającego się pojazdu w USA, to było to już 42. takie zwycięstwo dla kultowego pick-upa z niebieskim owalem w logo.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/nowy-ford-capri-ograniczenie-produkcji,aid,4687

Felipe Munoz, analityk Jato Dynamics, zwraca też uwagę na to, iż choć obecny ranking uwzględnia jedynie „pojedyncze” modele, to jeśli w statystykach ujęta zostałaby cala rodzina pickupów serii F (F-150, F-250, F-350), to Ford przez cały czas były liderem.

Japońskie SUV-y trzęsą rynkiem w USA. Co na to Musk?

Jeśli zaś chodzi o „rawkę”, to warto chyba podkreśli fakt, iż jest to model już dość leciwy. Obecna generacja RAV4 zadebiutowała bowiem już w 2018 r., a mimo to japoński SUV osiągnął tak spektakularny sukces właśnie pod koniec swojego cyklu rynkowego. Toyota planuje wprowadzenie nowej generacji RAV4 już tego lata, co może jeszcze bardziej utrudnić Fordowi odzyskanie pozycji lidera na swoim rodzimym podwórku.

https://magazynauto.pl/testy/ford-kuga-2-5-hybrid-awd-toyota-rav4-2-5-hybrid-awd-i-porownanie,aid,3486

Zestawienie Jato Dynamics przynosi również i inne interesujące fakty. Na przykład taki, iż na trzecim miejscu uplasował się kolejny japoński SUV, czyli Honda CR-V. Model ten zaliczył wzrost sprzedaży o 11 proc. aż do 402 791 sztuk.

W Europie Honda CR-V nie sprzedaje się porywająco, ale USA to inna bajka. fot. archiwum/Motor

Tymczasem Tesla Model Y, która zajęła piątą pozycję, odnotowała spadek sprzedaży o 3 proc. (372 613 sztuk). Czy to dlatego, iż klienci czekają na wersję Juniper (poliftingowa), która ma wejść do sprzedaży już na dniach? Być może. A być może swoje zrobiły też polityka i światopoglądowe deklaracje (poparte działaniami) szefa Tesli, które mogą zniechęcać część klientów do marki Elona Muska…

Idź do oryginalnego materiału