Peterhansel pokazał, iż tak się zostaje legendą Dakaru. Teraz dwóch wielkich naśladowców dokona słynnego manewru Polaków

3 godzin temu

Stephane Peterhansel to 14-krotny zwycięzca Rajdu Dakar. Zanim odniósł rekordowe 8 wygranych w kategorii samochodów, ustanowił do dziś nie pobity rekord 6 triumfów na motocyklu. Przez lata znalazł wielu naśladowców, którzy zamieniali dwa koła na cztery. W nadchodzącej edycji supermaratonu na tranzycję między kategoriami zdecydowało się dwóch wielokrotnych zwycięzców motocyklowego Dakaru, którzy połączą siły tworząc jedną załogę samochodową.

Price jak Peterhansel?

Dwukrotny zwycięzca Rajdu Dakar na motocyklu, Toby Price (wygrał w 2016 i 2019 r.) i posiadający takie same osiągnięcia Sam Sunderland (2017, 2022) zaliczą wspólny debiut w kategorii samochodów. Australijsko-brytyjska załoga wsiądzie w nadchodzącym Dakarze (3-17 stycznia 2025 r.) do Toyoty Hilux.

Po Rajdzie Dakar 2024, Toby Price zakończył motocyklową karierę. // fot. Marcelo Maragni / Red Bull Content Pool

Z ogromną euforią ogłaszam, iż staniemy na starcie Rajdu Dakar 2025oznajmił Toby Price. – Od marca włożyliśmy w ten projekt mnóstwo pracy. Wydaje się to aż nierealne, iż w końcu się to dzieje. Będę współpracował z moim kumplem Samem Sunderlandem. Cztery zwycięstwa w Dakarze w jednym samochodzie to zarąbista historia i chcemy dać jej szansę! – dodał.

Szczerze mówiąc, możliwość powiedzenia tego na głos jest dość szalona – przyznał Sam Sunderland. – Pamiętam dni w Dakarze, kiedy siedzieliśmy w kamperze po długim, ciężkim dniu na motocyklu. Rozmawialiśmy o tym, jak fajnie byłoby siedzieć w samochodzie z pasami bezpieczeństwa i odrobiną klimatyzacji – wspomniał.

Nawigacyjne umiejętności Sama Sunderlanda mogą być dużym atutem w samochodowej stawce. // fot. Marcelo Maragni / Red Bull Content Pool

Toyota od rajdowego mistrza Polski

Rajdowego Hiluxa topowej klasy T1+ z silnikiem V6 podstawi Overdrive Racing, jedna z najbardziej doświadczonych ekip w stawce. Zespół Jeana-Marca Fortina ma na koncie wiele triumfów nie tylko w Dakarze. Są zasłużeni także w mistrzostwach świata w rajdach terenowych (W2RC), m.in. obsługując fabrycznych kierowców Toyoty.

To jedna z najbardziej ekscytujących załóg, jakie ogłosiliśmy w Overdrive Racing od momentu powstania zespołu w 2006 r. – skomentował Jean-Marc Fortin, który ma na koncie rajdowe mistrzostwo Polski jako pilot Krzysztofa Hołowczyca i 5. w miejsce w Dakarze 2011, także z Hołkiem.

Samochodami Overdrive Racing można śmiało wygrać w Rajdzie Dakar. // fot. Marcelo Maragni / Red Bull Content Pool

Jean-Marc Fortin: – To, iż czterokrotni zwycięzcy Rajdu Dakar, Toby Price i Sam Sunderland, jadą tym samym samochodem, to coś więcej niż sensacja i projekt, z którego jesteśmy niesamowicie podekscytowani. Jesteśmy pewni umiejętności Price’a za kierownicą, a doświadczenie Sama w nawigacji w kategorii motocykli sprawia, iż ​​ta para jest naprawdę imponująca. To bardzo ekscytująca wiadomość dla Rajdu Dakar.

Polacy zrobili to już wcześniej

Motocykliści nierzadko okazują się też świetnymi kierowcami samochodów w Rajdzie Dakar. Oprócz znajomości specyfiki trasy supermaratonu, są też świetnymi nawigatorami. To spory atut, zwłaszcza podczas etapów maratońskich. Być może duet Price / Sunderland może kiedyś nawiązać do tego, co legendarnym rajdzie wyczyniał Stephane Peterhansel, który przez cały czas nie ogłosił programu na edycję 2025. Co ciekawe, to nie pierwsza sytuacja, gdy dwóch motocyklistów tworzy jedną załogę samochodową. Przed laty taki manewr dokonało dwóch motocyklistów ORLEN Teamu, Marek Dąbrowski i Jacek Czachor. W 2014 r. popisali się wysokim, 7. miejscem w samochodowej stawce.

Idź do oryginalnego materiału