2 dni temu
W miniony weekend w Księstwie Monako, przed startem do 6 i 7 rundy Mistrzostw Świata Formuły E, Maserati spektakularnie rozpoczęło obchody przyszłorocznego 100-lecia istnienia firmy w wyścigach samochodowych.
W 1926 roku Maserati Tipo 26 – pierwszy samochód z logo Trójzębu na masce – wziął udział i wygrał (w swojej klasie) słynny wyścig Targa Florio z Alfierim Maserati za kierownicą. Był to kamień milowy, który wyznacza pierwszy z wielu sukcesów wyścigowych firmy z Modeny i część stuletniej historii przenoszenia technologii z torów i tras sportowych na publiczne drogi.
Aby rozpocząć odliczanie do stulecia wyścigów, Maserati wzięło udział w spektakularnej paradzie najbardziej kultowych modeli z przeszłości i teraźniejszości podczas weekendu Monaco E-Prix, czyli rundy mistrzostw elektrycznych bolidów Formuły E. Rascasse, Casino Square, ostry zakręt przy Grand Hotelu – to tylko niektóre z zakrętów, które przywołują legendy sportów motorowych. Podczas Parady Maserati mknęły tamtędy tak kultowe historyczne modele, jak Maserati 250F, jednomiejscowy samochód Formuły 1, za którego kierownicą tryumfował tu w 1956 r. Stirling Moss, a rok później Juan Manuel Fangio. Towarzyszył mu wspaniały MC12, który odniósł 22 zwycięstwa w latach 2004-2010 (w tym 3 sukcesy w 24-godzinnym wyścigu na torze Spa) i zdobył łącznie 14 różnych tytułów w serii FIA GT.
Podczas parady można było również zobaczyć drogowe coupé Maserati MC20, symbol powrotu włoskiej marki do wyścigów w nowoczesnej erze. Ten samochód napędzany jest potężnym silnikiem Twin Turbo 3.0 L Nettuno V6, wykorzystującym technologię komory wstępnej stosowaną w silnikach Formuły 1. Zaprezentowano także Maserati GT2 – triumfatora europejskiej serii GT2, oraz jego drogową wersję GT2 Stradale.
Paradę zakończyły wyjątkowe modele: MCXtrema – torowa „bestia” z potężnym 3,0-litrowym silnikiem V6 twin-turbo 740-CV wywodzącym się z modelu Nettuno oraz flagowy jednomiejscowy Tipo Folgore, któremu towarzyszyło Maserati GranCabrio Folgore z elektrycznym układem napędowym opartym na technologii 800V i opracowanym z wykorzystaniem najnowocześniejszych rozwiązań technicznych wywodzących się właśnie z Formuły E.
– Tor jest naszym domem. Wszystko zaczęło się dla nas od wyścigów, a za niecały rok osiągniemy kamień milowy w postaci stulecia historii naszej obecności w wyścigach. To niezwykłe, iż możemy dziś ożywić ducha rywalizacji naszego DNA na drogach najbardziej kultowego i znanego toru ulicznego na świecie. Oglądanie parady naszych samochodów w Monako jest więc wyjątkowym przeżyciem! Te zakręty przeszły do historii sportów motorowych i trzykrotnie triumfowaliśmy tu w Formule 1. Nino Farina w 1948 r., sir Stirling Moss w 1956 r. i Juan Manuel Fangio w 1957 r. Mamy nadzieję, iż niedługo dodamy kolejne trofea do tej wyjątkowej kolekcji – powiedziała Maria Conti, szefowa Maserati Corse.
(TSz) Źródło: Informacja prasowa
