Premiery flagowych modeli Ferrari są prawdziwą rzadkością. 11 lat po tym, jak świat zobaczył model LaFerrari, włoski producent pokazał jego następcę. Ferrari F80 to najnowsza supermaszyna z Maranello, która w 2026 roku zadebiutuje na drogach, łącząc technologię wyścigową z codzienną użytecznością.
Hybrydowy supersamochód
Podobnie jak poprzednik, F80 posiada hybrydowy układ napędowy. W jego centrum znajduje się 3-litrowy silnik V6 o mocy 900 KM, który wspierają dwa silniki elektryczne na przedniej osi oraz jeden zamontowany z tyłu pojazdu, współpracujący z ośmiobiegową skrzynią biegów z podwójnym sprzęgłem.
Fot. FerrariCałkowita moc układu wynosi imponujące 1200 KM, co czyni go najmocniejszym seryjnie produkowanym Ferrari w historii. Dzięki tym rozwiązaniom auto osiąga prędkość maksymalną 350 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi zaledwie 2,15 sekundy. Układ hybrydowy oczywiście jest wyposażony w moduł odzyskiwania energii kinetycznej, który nie tylko ma doładowywać akumulator, ale będzie pełnił również rolę rozrusznika.
Fot. FerrariAerodynamika na niezrównanym poziomie
Ferrari F80 wykorzystuje zaawansowane rozwiązania aerodynamiczne, które pochodzą bezpośrednio z doświadczeń marki na torach wyścigowych, w tym nowego programu hipersamochodu Le Mans. Ruchome tylne skrzydło i lotki z przodu współpracują, aby generować aż 1000 kg docisku przy prędkości 250 km/h. Wszystkie te elementy, w połączeniu z płaskim podwoziem i kanałami powietrznymi pod karoserią, maksymalizują wydajność aerodynamiczną, minimalizując jednocześnie opory powietrza.
Fot. FerrariWarto także wspomnieć o unikalnym systemie zawieszenia, który korzysta z czterech silników elektrycznych o napięciu 48 V, co pozwala na niezwykłą precyzję kontroli wysokości zawieszenia i idealne dopasowanie do warunków torowych oraz drogowych.
Fot. FerrariFuturystyczny design
Pod względem stylistycznym, F80 to połączenie aeronautycznych inspiracji z klasycznymi elementami Ferrari. Pojazd wyróżnia się niską i muskularną sylwetką. Przód auta zdominowany jest przez ostre linie i otwory wentylacyjne, a tył przypomina klasyczne modele Ferrari, takie jak F40. Wnętrze natomiast jest absolutnie minimalistyczne i skoncentrowane na kierowcy – czerwone fotele, cyfrowy panel za kierownicą i subtelne elementy inspirowane bolidami Formuły 1.
Fot. FerrariLimitowana produkcja
Ferrari F80 zostanie wyprodukowane w ograniczonej serii 799 egzemplarzy, a cena pojazdu wyniesie około 3,9 miliona dolarów. Ten ekskluzywny model będzie dostępny dla najbardziej wymagających klientów już na początku 2026 roku.
Oznacza to, iż jest całkiem długa lista osób, którym nie będzie wolno kupić najnowszego modelu. Najciekawsze nazwiska na niej poznacie w tym materiale.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
