Oto najmniej awaryjne auta na rynku. Prawie się nie psują. Mechanicy na nich nie zarobią…

6 godzin temu

Są na rynku auta słynące ze swojej niezawodności i bezawaryjności. Są też takie, które nie mogą cieszyć się zbyt dobrą opinią. Planując zakup nowego samochodu chcemy, aby ten służył nam możliwie jak najdłużej. Automatycznie wymagamy, aby ewentualne naprawy nie były zbyt kosztowne i skomplikowane. Światło dzienne ujrzał niedawno ranking, który wiele osób może zadziwić. Jakie są najmniej awaryjne marki?

Najmniej awaryjne auta na rynku. TOP3 zaskakuje?

Dobre, bo japońskie. Kraj kwitnącej wiśni to nie tylko sushi, ramen, gyoza, czy wołowina wagyu z Kobe. To nie tylko bogata kultura i strzeliste, nowoczesne miasta. Wyspiarski kraj w dalekiej Azji może pochwalić się też niebanalnymi samochodami. Tamtejszy przemysł motoryzacyjny od lat znajduje się w światowej czołówce. Przykładem jest chociażby Toyota, która w wielu krajach – również w Polsce – od lat jest producentem sprzedającym rocznie najwięcej samochodów. Czy zatem japońskie oznacza dobre, bo bezawaryjne?

Obraz Avelino Calvar Martinez z Pixabay

Za dokładną analizę zabrało się Consumer Reports. Producenci zdobywali punkty za różne elementy związane z awaryjnością samochodów oraz ich serwisowaniem. Mowa tutaj m.in. o kosztach oraz jakości. Z rankingu powinniśmy zatem dostać producenta, którego samochody są najmniej awaryjne. A jeżeli już takowe awarie się przytrafią, to koszt naprawy i jakość całej usługi powinny najbardziej nam odpowiadać. Okazuje się, iż pierwszych sześć miejsc w rankingu zajęli producenci… z Japonii.

Japońskie, znaczy dobre

Najwięcej punktów w rankingu zebrało Subaru. Kolejne pięć miejsc to Lexus, Toyota, Honda, Acura oraz Mazda. Dominacja japońskich marek jest tutaj aż nadto widoczna. Jest również nieco zaskakująca. Wiemy, iż Japończycy produkują solidne auta, natomiast chyba nikt nie spodziewał się tego, iż różnica jest aż tak wyraźna. Okazuje się, iż kupując auto japońskiego producenta możemy być w miarę spokojni. choćby jeżeli jakieś awarie będą się nam przytrafiać, to stosunkowo tanio i bezproblemowo na tle konkurencji będziemy mogli je wyeliminować.

Obraz alba1970 z Pixabay

W pierwszej dziesiątce znalazło się też miejsce dla niemieckiej techniki w postaci Audi i BMW oraz dla dwóch popularnych producentów z Korei Południowej a więc Kii i Hyundaia. Po drugiej stronie rankingu sporo miejsca zajmują producenci z Ameryki Północnej, natomiast… to już temat na nieco inne opowiadanie. Koniec końców okazuje się, iż szukając możliwie jak najbardziej bezawaryjnego auta, najlepiej spoglądać w kierunku dalekiej Azji. Warto dodać, iż wśród ocenianych aut prym wiodły modele z cieszącego się aktualnie największą popularnością – i to nie tylko w Polsce – segmentu SUV.

Zdjęcie główne: Petr z Pixabay

Idź do oryginalnego materiału