Zbliżającą się premierę filmu “No time to die” z agentem 007 w roli głównej Aston Martin postanowił uczcić limitowaną edycją modeli Vantage i DBS Superleggera. Ten pierwszy będzie dostępny z zestawem nart.
Producent puszcza oko do miłośników szpiegowskiej sagi o Jamesie Bondzie
Aston Martin Vantage 007 Edition powstał z inspiracji modelem V8 Vantage, który po raz pierwszy zadebiutował w filmie „The Living Daylights” z 1987 roku.
Wyróżnia się nową kratką i chromowaną ramką oraz lakierem o nazwie Cumberland Grey, który zestawiono ze skórzanym wnętrzem w kolorze obsydianu. Zderzaki, listwy progowe i dyfuzor uzupełniono żółtym paskiem. W zestawie nie zabrakło także nart, które w filmowym pojeździe odegrały istotną rolę.
Dodatków z akcentem 007 jest więcej
Producent bawi się wręcz z fanami w skojarzenia. W kabinie znajdziemy podłokietnik z grawerowaną tabliczką, który nawiązuje do panelu sterującego z filmowego pojazdu. Z kolei na osłonie przeciwsłonecznej wyhaftowano częstotliwość radiową 96,60, którą Bond użył w scenie ucieczki.
Drugim pojazdem jest Aston Martin DBS w kolorze Ceramic Grey oraz z czarnym dachem z włókna węglowego
Z karbonu są także wykonane osłony lusterek, splitter, dyfuzor i tylny spojler. Odział personalizacji Q by Aston Martin zadbał o odpowiednie felgi w rozmiarze 21-cali oraz dyskretne emblematy „007” we wnętrzu.
Produkcja obydwu modeli jest limitowana
Vantage 007 powstanie w liczbie 100 sztuk, a DBS trafi na rynek w 25 egzemplarzach. W obu przypadkach trzeba będzie słono zapłacić. Vantage to wydatek 161 000 funtów, cena DBS-a wynosi 279 025 funtów. Zainteresowani zakupem będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Można już co prawda składać zamówienia, ale dostawy do klientów zaplanowano dopiero na pierwszy kwartał 2021 roku.
Zdjęcia: motor1.com