Opel Experimental pokazuje drogę stylistyczną, którą zamierza podążać niemiecka marka

profiauto.pl 1 rok temu

Pod parasolem koncernu Stellantis Opel pracuje nad stylistyką i wzornictwem nowych produkcyjnych modeli. Opel Experimental zdradza, czego możemy się spodziewać.

Opel Experimental EV Concept przybrał sylwetkę crossovera coupe

To najpopularniejsze i najchętniej wybierane nadwozie, więc nie ma tu zaskoczenia. Auto bazuje na platformie Stellantis BEV i ma napęd elektryczny. Platforma ma być kompatybilna zarówno z jednym, jak i dwoma silnikami elektrycznymi, a akumulatory zapewnią choćby do 700 kilometrów na jednym ładowaniu.

Projektanci położyli duży nacisk na aerodynamikę, która powinna mieć przełożenie na zasięg. Experimental ma aerodynamiczne listwy po obu stronach, specjalne koła z felgą Ronal, której zadaniem jest minimalizowanie tworzenia wirów i zmniejszanie oporu przepływu powietrza, a także wysuwany dyfuzor.

Samo nadwozie zaprojektowano zgodnie z filozofią „Bold and Pure”, czyli jest gładko, czysto i jednocześnie dynamicznie. Próżno szukać tu klamek, a tradycyjne lusterka zastąpiono kamerami. Na zewnątrz nie ma też chromowanych elementów, zamiast tego mamy kontrastową grafikę – podświetlenie logo Opel Blitz oraz czerwone światła stop. Dach pokrywa wielki panel słoneczny, a boczne szyby są zaciemniane do koloru nadwozia, co ma być możliwe dzięki najnowszej technologii. Poza tym auto jest naszpikowane czujnikami i radarami i kamerami, posiada również lidar, jako element systemu STLA AutoDrive, który zapewnia autonomiczną jazdę.

Opel Experimental EV – wnętrze jest futurystyczne i przestronne

Choć pojazd wymiarami plasuje się w segmencie C, wnętrze oferuje przestronność charakterystyczną dla segmentu D. To efekt zastosowania rozwiązań, które upraszczają przestrzeń („space detox”). Kierownicę można złożyć, gdy pojazd przechodzi tryb autonomiczny. System steer-by-wire pozwolił wyeliminować mechaniczne elementy układu kierowniczego.

Zrezygnowano z ekranów na rzecz panelu wykorzystującego rozszerzoną rzeczywistość i wyświetlacza head-up, który zajmuje całą szerokość przedniej szyby. Większość funkcji auta można obsługiwać głosowo lub dzięki panelu Pure Pad, który umiejscowiono przed podłokietnikiem.

Ciekawie zapowiadają się również fotele wykonane w technologii 3D i pokryte tkaniną elektrochromową, która może zmieniać kolor na żądanie. Otwarte pozostaje pytanie, ile z tych wszystkich rozwiązań zobaczymy w produkcyjnym modelu.

Zdjęcia: Opel

Idź do oryginalnego materiału