Specjalizujący się w tuningu Opla niemiecki Irmscher przygotował dla najnowszej Astry wizualny pakiet modyfikacji.
Opel Astra najnowszej 6. już generacji jest na rynku od kilku miesięcy
Wygląda nieźle i może się podobać, szczególnie w najbogatszym wariancie GS Line. Zawsze jednak może być ciekawiej – z takim założeniem wychodzi niemiecka firma tuningowa Irmscher, która przygotowała dla Astry sportowy pakiet stylistyczny.
Tak prezentuje się Opel Astra Irmscher 2022
Auto ma obniżone o 30 mm zawieszenie, dzięki czemu ma gwarantować lepsze prowadzenie.
Bodykit wyróżnia się nowym przednim zderzakiem ze splitterem, listwami progowymi i poszerzonym tylnym zderzakiem z dyfuzorem. Nie mogło również zabraknąć spojlera dachowego, który nadaje Astrze charakterności.
Nadwozie okraszono dwukolorowym lakierem i firmowymi naklejkami, a ostateczny efekt wizualny wzmocniono nowymi felgami w rozmiarze 18- lub 19-cali. Dodajmy od razu, iż do wyboru jest kilka wersji kolorystycznych nadwozia m.in. z jaskrawo zielonym, czy szarym malowaniem.
We wnętrzu zagościły welurowe dywaniki i skórzana tapicerka dostępna w kilku wariantach
Irmscher zadbał też o to, by wykończenie kabiny było spójne z wybranym lakierem nadwozia.
Opel Astra Irmscher – pod maską bez wzmocnień
Niemcy nie zdecydowali się na poprawę wydajności, skupiając się wyłącznie na stylistyce i wizualnych dodatkach. Podstawową jednostką Astry jest 3-cylindrowy silnik 1.2 z turbodoładowaniem o mocy 110 lub 130 KM. W gamie znajdziemy także 4-cylindrowego diesla 1.5 i hybrydę typu plug-in, a niebawem ofertę uzupełnić ma wersja z napędem elektrycznym.
Zdjęcia: Irmscher