Nowy, mocno zmieniony Nissan Qashqai [Galeria 100+ zdjęć]

1 tydzień temu

Japońska marka zaprezentowała oficjalnie nową, zmodernizowaną odsłonę swojego bestsellera, lubianego i w Polsce kompaktowego crossovera, czyli model Nissan Qashqai. Już rzut oka wystarczy, by dostrzec, iż zmieniło się sporo.

Z najnowszej generacji Nissanem Qashqai, ale jeszcze sprzed modernizacji, za to z interesującym napędem e-Power miałem styczność pod koniec 2022 roku, już wówczas pisałem wam o zaletach (przeważających) tego modelu, zainteresowanych odsyłam do tego materiału. Nissan teraz zdecydował się na gruntowne odświeżenie modelu. Powiem tak, zmiany widać od razu.

To głównie zasługa gruntownie zmienionej stylistyki nadwozia. Spójrzcie tylko na zdjęcia, nie trzeba stawiać obok egzemplarza sprzed modyfikacji i posługiwać się lupą by dostrzec różnice. Nissan podkreśla też, iż zmieniło się również wnętrze, które – jak deklaruje marka – ma teraz zapewniać przyjemniejszą atmosferę. Pojawiły się nowe opcje wykończenia i materiały w kokpicie. Do gamy wariantów modelu Qashqai dołącza też nowy poziom wyposażenia N-Design (pakiet obliczony na zwiększenie atrakcyjności wizualnej pojazdu).

Nissan chwali się też znaczną modernizacją pokładowego systemu inforozrywki NissanConnect, dodano do niego usługi Google, które w nowym Qashqaiu są już niejako wbudowane. W ciągu nieco ponad trzech lat od wprowadzenia na rynek trzeciej generacji Qashqai sprzedał się w Europie w liczbie ponad 350 000 egzemplarzy. To bardzo dobry wynik, czemu zatem zmiany? Nissan deklaruje iż gruntowne odświeżenie, ale również wprowadzenie szeregu technologicznych udoskonaleń ma pozwolić utrzymać dobrą sprzedaż tego modelu.

Gdy spojrzymy na nadwozie, nie sposób nie zauważyć gruntownie zmodyfikowanej osłony chłodnicy. Podobno inspirację do stworzenia tego elementu projektanci czerpali z dawnych japońskich zbroi. Ta część nadwozia składa się z dziesiątek trójwymiarowych elementów w kształcie przecinków, wykończonych na wysoki połysk czarnym lakierem. Po bokach centralnej części „przecinki” układają się w trójkąty. W najwyższej wersji wyposażenia wykończone są one w kolorze satynowego chromu techniką hot-stampingu. Wygląda to ciekawie.

Zmieniły się też reflektory. Nowy model został wyposażony w adaptacyjny moduł świateł drogowych, uzupełniony o mniejszą jednostkę zapewniającą szerszy rozsył wiązki światła, przydatny w celu zwiększenia widoczności w warunkach słabego oświetlenia czy mgły. Poniżej głównego klosza znajdują się światła do jazdy dziennej składające się z pięciu małych soczewek, które mają taki sam kształt jak „przecinki” na osłonie chłodnicy. Światła do jazdy dziennej otaczają teraz główną soczewkę reflektora i łączą się z wąskim paskiem świateł powyżej reflektora, który przypomina jednostkę znaną z poprzedniej wersji Qashqai, ale ma dodatkowo podświetlany napis „Nissan” na zewnętrznych końcach. Górny element świateł do jazdy dziennej zmienia się w kierunkowskaz, po raz pierwszy sekwencyjny (w wyższych wersjach wyposażenia).

Nieco mniej zmieniło się z tyłu, kształt lamp pozostał, ale zmodyfikowano ich układ pod kloszami. Czerwone elementy oświetleniowe składają się teraz z czterech pojedynczych części nawiązujących kształtem do „przecinków” na osłonie chłodnicy. Kształt zderzaka został zmieniony i w tej chwili jest on utrzymany w jednolitej kolorystyce – czarnej z połyskiem w wyższych wersjach wyposażenia lub w kolorze nadwozia w nowej wersji N-Design. Odświeżony Qashqai w wyższych wersjach wyposażenia wyróżnia się także nowym, błyszczącym, czarnym wykończeniem nadwozia pod drzwiami i przy nadkolach.

Jeżeli chodzi o koła, dla zmodernizowanego Qashqaia, Nissan przewiduje nowe 18-calowe obręcze o diamentowym szlifie, oprócz tego dostępne są też nowe wzory w rozmiarach 19 i 20 cali. Do palety Nissana Qashqai dodano trzy nowe kolory. Nowością jest perłowa biel i perłowa czerń, a także lakier Deep Ocean, który w zależności od natężenia światła wydaje się wpadać w odcień pomiędzy ciemnoniebieskim a metalicznym turkusowym. Pięć kolorów (perłowa biel, Deep Ocean, czerwień Fuji, magnetyczny niebieski i szary Ceramic) – jest także dostępnych w dwukolorowej kombinacji z czarnym dachem.

Wspomniałem o nowym poziomie wyposażenia N-Design. To z kolei propozycja Nissana dla tych, którzy chcieliby mieć Qashqaia nieco bardziej wyrazistego. Na czym ta wyrazistość polega? Np. dolna część nadwozia pod drzwiami i nadkola w wersji N-Design są w kolorze nadwozia. W tej wersji wyposażenia wyróżniają się także nowe, 20-calowe obręcze kół z lekkich stopów.

We wnętrzu z kolei w wyższych wersjach wyposażenia pojawiła się alcantara na desce rozdzielczej, boczkach drzwi, w podłokietnikach, pokrywie schowka i na konsoli środkowej na wysokości kolan. Nowe materiały z drobną fakturą zdobią konsolę środkową wokół dźwigni zmiany biegów i wstawkę pomiędzy górną częścią deski rozdzielczej a schowkiem.

Ponadto w wyższych wersjach modelu wprowadzono nowe wykończenia foteli. W wersji wyposażenia Tekna zastosowano pikowaną syntetyczną skórę z przebłyskami „umbry palonej” na siedziskach i na bokach oparć foteli. W najwyższej wersji Tekna+ na siedziska trafi czarna, częściowo pikowana skóra wysokiej jakości. W wersji Nissan Qashqai N-Design fotele z kolei pokryte są czarną skórą z przeszyciami, połączoną z alcantarą. Tym, co dodatkowo wyróżnia tę wersję, jest specjalne przetłoczenie tworzące napis „Qashqai”, którym ozdobiono element tuż pod zagłówkami przednich foteli. Od wersji N-Connecta wzwyż podróżujący mogą cieszyć się nastrojowym, personalizowalnym oświetleniem wnętrza (w topowych wersjach również w drugim rzędzie).

Jeżeli chodzi o pokładową technikę, Nissan chwali się unowocześnieniem systemu kamer 360° (AVM, Around View Monitor). Po włączeniu biegu wstecznego obraz z czterech zewnętrznych kamer daje widok pojazdu z lotu ptaka, co pozwala bezpiecznie wykonywać manewry parkowania. AVM posiada też funkcję 3D, która pozwala kierowcy widzieć samochód nie tylko z góry, ale także wybrać jeden z ośmiu różnych punktów widzenia. Kierowca może zobaczyć otoczenie pojazdu z przodu, z tyłu, po bokach lub od strony narożników. Kamery 360° współpracują z opracowanym przez Nissana systemem wykrywania poruszających się obiektów, który emituje sygnał dźwiękowy, gdy wykryje ruchomą przeszkodę w pobliżu samochodu. Nowy Nissan Qashqai jest też wyposażony w pamięć lokalizacji miejsca parkingowego. Technologia AVM może ponadto ułatwić kierowcy bezpieczne włączenie się do ruchu, gdy widoczność na wjeździe jest ograniczona. Podobnie jak w przypadku funkcji pamięci lokalizacji miejsca parkingowego, lokalizacje o ograniczonej widoczności mogą być przechowywane w pamięci GPS systemu kamer 360°, co umożliwia ich automatyczną aktywację.

Wprowadzono również pewne zmiany w elementach graficznych wyświetlanych na ekranie informacyjnym zegarów cyfrowych TFT za kierownicą. Wygląd tarcz na wyświetlaczu zmienia się na czerwony w trybie sportowym, zielony w trybie Eco lub jasnoszary w trybie standardowym – zarówno w normalnym, jak i rozszerzonym trybie widoku. Dodano także tryb minimalny, w którym wyświetla się tylko wybrany bieg, tryb jazdy oraz prędkość.

Modyfikacje i ulepszenia sięgnęły również innych systemów wspomagania kierowcy. Nissan chwali się skuteczniejszą kalibracją automatycznego hamowania awaryjnego. Ma to wpływać na lepsze wykrywanie zagrożeń i szybszą reakcję systemu w przypadku ryzyka kolizji. System wykrywa inne pojazdy, pieszych i rowerzystów. System utrzymywania pasa ruchu jest teraz automatycznie włączany podczas uruchamiania pojazdu i jednocześnie aktywuje systemy ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz zapobiegania niezamierzonej zmianie pasa ruchu przy prędkościach powyżej 60 km/h. Inteligentny tempomat też „udoskonalono” (przepisy w UE), będzie on dostosowywał jazdę do obowiązujących ograniczeń prędkości (odczytywanych z kamery przedniej ze znaków a także z danych GPS). Do istniejącej już migającej ikony, która zwraca uwagę kierowcy na przekroczenie dozwolonej prędkości, dochodzi teraz sygnał dźwiękowy, który włącza się, gdy prędkość nie zostanie zmniejszona. Jest też dobra wiadomość. Będzie można to wyłączyć. Jak? Nowością w odświeżonym Nissanie Qashqai personalizowany tryb wspomagania kierowcy, który pozwala dostosować poziom interwencji różnych technologii wspomagania zgodnie z preferencjami kierowcy. Indywidualne ustawienia, zapisane w profilu kierowcy, można łatwo włączyć przy użyciu przycisku menu skrótów na lewym ramieniu kierownicy i potwierdzeniu przyciskiem „OK”. Trzeba to tylko robić po każdym uruchomieniu auta (to wymóg przepisów, a nie fanaberia producenta auta).

Odświeżony Qashqai jest także pierwszym pojazdem w europejskiej gamie Nissana z wbudowanym pakietem usług Google (w ramach systemu informacyjno-rozrywkowego NissanConnect). Tym samym Nissan poszedł w ślady partnera jakim jest Renault. Francuska marka już wcześniej zaprzyjaźniła się z Google i kodem Android Automotive OS. W nowym Nissanie Qashqai mamy zatem Mapy Google. Po zalogowaniu się na swoje konto Google uzyskujemy dostęp do ulubionych lokalizacji. Oczywiście kod jest aktualizowany OTA. Oprócz map jest też Asystent Google, ekosystem aplikacji Google Play itp.

Udoskonalone usługi Nissan Connected Services monitorują stan pojazdu, tym samym zapewniając kierowcy spokój ducha. Przypominają np. o konieczności zamknięcia samochodu lub podniesienia szyb, jeżeli pozostają one otwarte przez minutę po wyłączeniu silnika. Użytkownik może zamknąć okna i zablokować samochód z poziomu aplikacji na telefona. Funkcja ta ostrzega także kierowcę w przypadku naruszenia zabezpieczeń lub próby odholowania pojazdu. W przypadku podejrzenia kradzieży samochód można unieruchomić, a także – za pośrednictwem zewnętrznego dostawcy Nissana – powiadomić organy ścigania w celu jego odzyskania, choćby w innych krajach.

Jeżeli chodzi o napęd, zmodernizowany Qashqai oferowany będzie z hybrydowym napędem e-Power, a także w wersji miękkohybrydowej. W e-Power za moc przekazywaną na koła odpowiada silnik elektryczny o mocy 140 kW, zasilany z akumulatora 1,8 kWh i 3-cylindrowego silnika z turbodoładowaniem z technologią zmiennego stopnia sprężania. Odświeżony Qashqai jest produkowany w zakładach Nissana w Sunderland, gdzie od premiery w 2007 roku powstało ponad 1,3 miliona egzemplarzy tego modelu. Poniżej jeszcze galeria odświeżonego modelu:

Galeria

Idź do oryginalnego materiału