8 miesięcy temu
Jest wielki i luksusowy. Ma też niemałe możliwości terenowe i sporo mocy. Ale ta ostatnia “płynie” z 2-litrowego silnika… i to wydaje się bolączką nowego Jeep’a Grand Cherokee. Ten samochód jak mało który, uosabia cechy amerykańskiej motoryzacji, ale z duchem europejskiego ratowania świata, jego napęd uległ zmniejszeniu i zyskał “elektryczny” zastrzyk mocy. Imponujący egzemplarz Grand Cherokee Gr 2.0 4xe PHEV Summit Reserve zaparkował w gdyńskim salonie Jeep Euro-Car przy ulicy Morskiej.
“Grand” to ikona marki. W najnowszej, piątej generacji kontynuuje ona tradycję pierwszego modelu z 1992 roku, który wprowadził na drogi ideę „Premium 4×4”. To również najczęściej nagradzany SUV w historii.
Nowy Grand Cherokee, oferowany jest wyłącznie w wersji Plug-in Hybrid. Układ napędowy 4xe łączy dwa silniki elektryczne i pakiet akumulatorów o napięciu 400 woltów z 4-cylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 2,0 litra z turbodoładowaniem i ośmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów TorqueFlite. Łącznie, układ napędowy generuje moc 380 koni mechanicznych i 637 Nm momentu obrotowego, zapewniając do 48 km zasięgu w trybie całkowicie elektrycznym w cyklu mieszanym i do 51 km zasięgu w trybie całkowicie elektrycznym w cyklu miejskim.
Prezentowany na zdjęciach egzemplarz, w kolorze białej perły z czarnym dachem, to bogata wersja Summit Reserve. W wyposażeniu jest między innymi tempomat adaptacyjny, system Night Vison z funkcją wykrywania pieszych i zwierząt, zawieszenie pneumatyczne Quadra-Lift, wentylowane przednie i tylne siedzenia, fotel kierowcy i pasażera z funkcją masażu pleców, dwuczęściowy panoramiczny dach Command View, wyświetlacz przezierny HUD.
Niewątpliwie uwagę przyciąga też wystrój wnętrza z koniakową skórą połączoną z czarnymi wykładzinami i podsufitką oraz drewnianymi wstawkami na kokpicie i boczkach drzwiowych.
Tak skonfigurowany samochód katalogowo wart jest 494 000 zł. Jednak Jeep Euro-Car oferuje rabat ponad 30 000 zł i finalnie, Grand Cherokee ze zdjęć dostępny jest za 459 900 zł.
