2 lat temu
Dziś miała miejsce oficjalna premiera nowego, topowego, 7-miejscowego SUV-a Volvo EX90. To, iż samochód będzie bezpieczny, nie mamy najmniejszych wątpliwości, w końcu to Volvo, ale czym jeszcze przekona potencjalnych, przyszłych klientów?
Volvo EX90 – nowe, elektryczne otwarcie w Volvo
Dlaczego Volvo nie nazwało nowej generacji swojego topowego SUV-a po prostu XC90? Bo EX90 to odrębna ścieżka ewolucji, nowa gałąź, mutacja wymuszona zmianami klimatycznymi i postępem technologicznym. Modele z serii XC (XC90, XC60 etc.) wciąż będą dostępne w ofercie, ale spalinowe silniki będą musiały odejść i zdaniem Volvo stanie się to już za niecałe 10 lat.
Marka deklaruje, iż od 2030 roku w Europie będzie oferować wyłącznie zeroemisyjne auta. EX90 to właśnie protoplasta tej rewolucji. Auto duże (długość 503,7 cm), komfortowe i doskonale nagłośnione. Na pokładzie może czekać choćby 25-głośnikowy system Bowers & Wilkins. Ten, który uważałem za doskonały w aktualnych XC90, miał tylko 19 głośników.
Volvo EX90 to bardzo mocny, elektryczny SUV
Volvo EX90 to pierwsze auto zbudowane na nowej platformie SPA 2. gen. Napędzać je będą oczywiście silniki elektryczne, zależnie od wersji będzie to jeden motor (napęd tylko na tylną oś), albo dwie jednostki (po jedną na oś i mamy 4×4). Mocy nie zabraknie, w rzeczy samej to najmocniejsze Volvo w historii marki. Dwusilnikowa odmiana EX90 dysponuje mocą 380 kW/517 KM i aż 910 Nm momentu obrotowego. Tak potężna moc pozwala dynamicznie ruszyć z posad ponad 2,8-tonowego, ponad 5-metrowego kolosa. Czas do setki? 4,9 sekundy.
Z kolei słabsza odmiana o mocy 300 kW/408 KM, ma oferować zasięg do 600 km. Tak duża moc i zasięg choćby 600 km? Tak, taki właśnie deklaruje Volvo. Jak to możliwe przy takiej mocy? Rozwiązaniem ma być bardzo pojemna bateria. Zespół akumulatorów ma pojemność aż 111 kWh. Maksymalna moc z jaką może ładować się to auto, też imponuje: 260 kW. Deklarowany czas ładowania od 10 do 80 proc. (oczywiście w optymalnych warunkach) to 30 minut. Po 10 minutach ładowania zasięg zwiększa się o 180 km (ponownie: w optymalnych warunkach). Warto dodać, iż nowe EX90 jest pierwszym Volvo obsługującym dwukierunkowy przesył energii. Auto można naładować, a następnie zasilić z niego np. swój dom. Biorąc pod uwagę potężny akumulator, energii starczyłoby na całkiem długo.
Volvo EX90 Lidar
Volvo EX90 – bezpieczeństwo z technicznym fundamentem
Nowe Volvo EX90 podnosi i tak bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa zapewniany przez modele marki Volvo jeszcze wyżej. Producent mówi wprost: to najbezpieczniejsze Volvo, jakie kiedykolwiek powstało. Samochód wyposażono w moduły obliczeniowe (tu partnerem jest NVIDIA) o wydajności 254 bilionów operacji obliczeniowych na sekundę.
Po co aż taka moc obliczeniowa? Jest niezbędna by przetworzyć olbrzymie ilości danych gromadzone przez nader bogatą sensorykę tego wozu. Liczne sensory, czujniki, radary itp. są ukryte przed użytkownikiem, tu z jednym wyjątkiem. Niewielkie wybrzuszenie na łączeniu dachu i przedniej szyby zdradza nowinkę w seryjnych Volvo: pokładowy LiDAR zdolny do wykrycia innego pojazdu z odległości ćwierć kilometra. Przy odległości wciąż znacznie przekraczającej 100 metrów, system jest w stanie wykryć znacznie mniejsze i trudniejsze do zauważenia obiekty, takie jak np. czarna opona na czarnym asfalcie.
EX90 analizuje nie tylko drogę i otoczenie, ale też wnętrze i kondycję kierowcy, o ile zrobisz się senny lub zasłabniesz auto najpierw cię zaalarmuje, a gdy to nie przyniesie skutku, bezpiecznie się zatrzyma i automatycznie wezwie pomoc. Auto pod względem technicznym ma być zdolne do jazdy autonomicznej, ale tej należy się spodziewać dopiero, gdy prawo nadąży za technologią. EX90 oczywiście potrafi się łączyć z siecią 5G. Apple CarPlay i Android Auto? Bądźmy poważni, to tak jak pytać superkomputer, czy umie dodać 2+2. Volvo EX90 pojawi się na rynku w przyszłym roku.
