Nowe Mitsubishi Outlander wjeżdża do Europy. Ile będzie kosztować?

Mitsubishi Outlander 4. generacji debiutowało w 2021 roku. Początkowo pojawiło się na rynkach Ameryki Północnej, natomiast teraz – również w Europie, gdzie Japończycy zaoferują wyłącznie odmianę plug-in hybrid. Ile trzeba będzie zapłacić za to auto?

Mitsubishi Outlandera nikomu nie trzeba przedstawiać. To japońskie auto po raz pierwszy pojawiło się w 2003 roku i stanowiło eksportowe wcielenie japońskiego modelu o nazwie Airtrek. Z polskiego rynku Outlander zniknął w okolicach 2020 r., ale teraz wraca do oferty.

https://magazynauto.pl/uzywane/mitsubishi-outlander-ii-wycieczkowiec,aid,1676

Nowe wcielenie tego auta, które debiutowało w 2021 roku, zostało oparte na Nissanie Rogue. Korzysta z tej samej platformy konstrukcyjnej i ma praktycznie identyczne proporcje nadwozia. Oczywiście, Outlander odróżnia się od niego pasami przednim i tylnym.

Outlander to przedstawiciel SUV-ów klasy średniej. Auto wyróżnia się nowoczesną sylwetką, choć jego stylistyka może polaryzować. fot. autor

Od zderzaka do zderzaka ten japoński SUV mierzy 472 cm, na szerokość ma 186 cm, na wysokość – 175 cm. Oznacza to, iż na tle poprzednika w każdym kierunku przybyło mu po kilka centymetrów. Na razie w ofercie jest wyłącznie wariant dla 5 osób.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-mitsubishi-legendarna-japonska-niezawodnosc-i-duzy-wybor-modeli,aid,2024

Skomplikowana hybryda

Na polskim rynku Outlander dostępny będzie wyłącznie z układem napędowym PHEV. Składają się na niego trzy silniki – spalinowy i dwa elektryczne. Pierwszy z nich z pojemności 2,4 l wyciska 136 KM i 203 Nm. Drugi, przy przedniej osi, wytwarza 116 KM i 255 Nm, natomiast trzeci (z tyłu) – 136 KM i 195 Nm. Sumaryczna moc układu napędowego to 302 KM.

Zapewniają one przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,9 s. Producent podaje średnie zużycie paliwa na poziomie 0,8 l/100 km i 86-kilometrowy zasięg na prądzie. To zasługa baterii trakcyjnej o pojemności 22,7 kWh. Zimą „wspomaga” ją pompa ciepła.

Mitsubishi Outlander PHEV standardowo korzysta z trzech silników. Zapewniają one systemową moc 302 KM. fot. autor

Za wprawianie kół w ruch odpowiadają głównie silniki elektryczne. Głównym zadaniem jednostki spalinowej jest doładowywanie baterii trakcyjnej. Może ona również wspomagać oba silniki, co dzieje się m.in. podczas jazdy z wyższymi prędkościami (powyżej 135 km/h).

Outlander dysponuje napędem 4x4 z możliwością wyboru aż 7 trybów pracy – od eco przez ustawienie na asfalt po opcję na błoto. Do ich zmiany służy pokrętła na konsoli środkowej.

https://magazynauto.pl/porady/hybrydy-mild-hev-phev-i-rex-co-kryje-sie-za-tymi-oznaczeniami-rodzaje-napedow-hybrydowych-korzysci-przykladowe-modele,aid,3862

Przestrzeń i jakość

Kabina nowego Outlandera oferuje bardzo dużą przestrzeń, szczególnie w drugim rzędzie siedzeń. Dostęp do niego ułatwiają drzwi otwierane niemal pod kątem 90 stopni.

Pasażerów ucieszą również m.in. niski tunel środkowy czy dodatkowy panel klimatyzacji. Kanapa nie zapewnia możliwości przesuwania, na czym mogłaby zyskać pojemność bagażnika. Ten ostatni pomieści od 495 do 1422 l, czyli jest dość przeciętny.

Kokpit, z dwoma ekranami o przekątnej 12,3", został porządnie wykończony. fot. autor

Jakość wykończenia, szczególnie najbogatszej wersji, zaopatrzonej w skórzaną tapicerkę z przyjemnymi dla oka przeszyciami – nie tylko na fotelach, ale i drzwiach – wyrasta poza klasową średnią. W kokpicie o prostym rysunku umieszczono dwa 12,3-calowe ekrany. Centralny zapewnia m.in. bezprzewodowe Android Auto/Apple CarPlay i nawigację z usługami TomTom Live. W opcji jest również ekran head-up.

Japończycy są dumni szczególnie z nagłośnienia, opracowanego wspólnie z Yamahą. Zawiera ono 8 lub 12 głośników i zostało dostosowane do akustyki kabiny Outlandera.

https://magazynauto.pl/testy/alfa-romeo-tonale-mitsubishi-eclipse-cross-porownanie,aid,3391

8 airbagów na początek

Typowo dla nowych aut Mitsubishi nie zapomina o bezpieczeństwie. Oferuje 8 poduszek powietrznych i m.in. układ automatycznego ograniczenia kolizji czołowych i łagodzenia ich skutków, asystenta zmiany pasa ruchu czy adaptacyjny tempomat. Japończycy podkreślają również bardzo dobre wyciszenie nadwozia oraz ogólny wysoki komfort.

Bagażnik Outlandera ma dość przeciętną pojemność 495-1422 l. fot. autor

Zgodność tych deklaracji z rzeczywistością będzie można jednak sprawdzić najwcześniej w marcu przyszłego roku, kiedy to japońskie auto trafi do sprzedaży.

Cena? Nieoficjalnie mówi się o kwocie od około 215 000 zł. Już teraz wiadomo za to, iż Outlander zostanie objęty 5-letnią gwarancją mechaniczną (do 100 tys. km) i 8-letnią gwarancją na akumulator trakcyjny (do 160 tys. km).

1677