Nowe BMW X5 i X6 M Competition wspiera mała hybryda. Pod maską ciągle mocarne V8

Niespełna kilkanaście dni minęło od premiery odświeżonego BMW X5 i X6, a producent z Monachium już zaprezentował najmocniejsze warianty M Competition. Wielkie SUV-y wciąż mają pod maską mocarne V8, jednak sportowcy po liftingu otrzymali wsparcie miękkiej hybrydy. Jaki będzie tego efekt? Jazda rasowymi gigantami będzie płynniejsza, a reakcja na gaz jeszcze szybsza. Co jeszcze się zmieniło?

Producent z Monachium, podobnie jak fani marki, nie ma cierpliwości do odkładania ważnych premier w czasie. Choć BMW X5 i BMW X6 zostały odświeżone na początku lutego, już po chwili zaprezentowane światu zostały te najciekawsze i najmocniejsze warianty M Competition. O wielu zmianach powiedzieliśmy już wcześniej, jednak do tych sportowych wersji wprowadzono jeszcze więcej modyfikacji – jedna z nich jest wyjątkowo istotna.

BMW X5 M i X6 M Competition wspiera miękka hybryda

Pod maską obydwu modeli wciąż znajduje się mocarne, benzynowe V8 (625 KM i 750 Nm) o oznaczeniu S63. BMW gwałtownie z niego nie zrezygnuje, bo to całkiem udany motor. Jednostka o pojemności 4,4-litra znalazła swoje zastosowanie pod maską serii 5, serii 7, serii 8, a także X5, X6 i X7. Jednostkę docenił również Land Rover, bowiem umieścił go w swoich luksusowych, jak i terenowych modelach.

Nowe X5 M i X6 M Competition jako pierwsze zostały wyposażone w 48-woltową technologię miękkiej hybrydy. Silnik elektryczny zintegrowany z obudową 8-stopniowej skrzyni M Steptronic, pełni jednocześnie funkcję alternatora odwracalnego na wale korbowym oraz zapewnia dodatkową moc 12 KM i 200 Nm. Jego obecność ma sprawić, iż jazda będzie jeszcze płynniejsza, a reakcja na gaz jeszcze szybsza. Obydwa modele z takim zapleczem potrafią rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy oraz osiągnąć prędkość maksymalną ponad 250 km/h.

Teraz są bardziej cyfrowe i lepiej wyposażone

Po kuracji odmładzającej w BMW X5 M i BMW X6 M debiutuje gigantyczny, zakrzywiony wyświetlacz oraz najnowsza wersja systemu multimedialnego iDrive. W topowych wariantach w standardzie otrzymamy również wyświetlacz BMW Head-Up oraz opartą na chmurzę nawigację BMW Maps z funkcjami rozszerzonej rzeczywistości.

Na liście opcji niewymagających dopłaty znajdzie się także adaptacyjny układ jezdny M Professional, wyczynowy układ hamulcowy M Compaund z pływającymi tarczami oraz napęd na wszystkie koła M xDrive z aktywnym mechanizmem różnicowym M. Samochody wyjadą domyślnie na 21-calowych kołach na przedniej osi i 22-calowych na tylnej.

Sportowe SUV-y są bezpieczniejsze niż wcześniej

W sportowych SUV-ach udoskonalono teraz działanie systemów asystujących kierowcę podczas autonomicznej jazdy i parkowania. Między innymi rozszerzono zakres funkcji standardowego ostrzegania przed kolizją czołową, które teraz zmniejsza ryzyko kolizji z rowerzystami, pieszymi oraz pojazdami nadjeżdżającymi z naprzeciwka również podczas skręcania.

Ostrzeganie przed opuszczeniem pasa ruchu uzupełnia funkcja naprowadzania na pas z asystą kierowania. Opcjonalnie oferowany jest teraz również automatyczny asystent ograniczeń prędkości, ostrzeganie przy wysiadaniu, aktywna nawigacja, regulacja zgodnie z przebiegiem trasy, rozpoznawanie sygnalizacji świetlnej (zależne od rynku), asystent nagłego hamowania oraz asystent zmiany pasa ruchu i włączania się do ruchu.

Zrobiło się drogo, ale to nie będzie przeszkodą

W Polsce obydwa te modele cieszą się sporym wzięciem. Nie ma więc wątpliwości, iż z wersjami po liftingu będzie bardzo podobnie. Niestety, z uwagi na inflację i wprowadzone modyfikacje, będzie również nieco drożej. Ceny BMW X5 M Competition startują w polskim konfiguratorze od 700 000 zł. Kolejne 30 tys. trzeba będzie dopłacić za bardziej opadający dach i mniejszy bagażnik w BMW X6 M Competition.