Nowe Audi SQ7 2026 prezentuje brzmienie V8 na Nurburgring. Rywal BMW X7 i Mercedesa GLS będzie szybszy i mocniejszy

3 dni temu

Audi przygotowuje się do premiery kolejnej generacji modelu Q7. Cieszące się popularnością Q7 przeprojektowano, by mógł rywalizować z nowoczesnymi modelami BMW i Mercedesa. Wszystko wskazuje na to, iż wraz z nim nadjedzie także nowe SQ7.

Audi SQ7 prezentuje brzmienie silnika V8 na torze Nurburgring

Prototyp przedprodukcyjny Audi SQ7 nowej generacji pojawił się niedawno na torze Nurburgring i widziany był również na pobliskich drogach. SUV przechodzący modernizację i przeprojektowany jest oczekiwany w ofercie Audi w 2026 roku. Jak widać na

, wciąż nosi gruby kamuflaż, ale pomimo tego można nieco zobaczyć, jeżeli chodzi o detale, które różnią go od zwykłego Q7.

Marka premium rozpoczęła testy sportowej wersji SUV-a już jakiś czas temu. Widziany kilka dni temu na Nurburgring ulepszony i bardziej wydajny nowy model pomimo kamuflażu pozwala nam dostrzec nowy rozdzielony układ reflektorów. Nowoczesnymi detalami są: nowa, proporcjonalnie mniejsza osłona chłodnicy, stylowe koła, czy „ukryte” klamki drzwi. Te ostatnie stanowią interesujące rozwiązanie, bo poprzednie widziane prototypy Q7 widziano z bardziej tradycyjnymi klamkami.

Największą tajemnicą pozostają na razie osiągi nowego SQ7. Teraz szpiedzy donoszą, iż rywal gorących wersji BMW X7 i Mercedesa GLS brzmi jak V8. jeżeli według doniesień słyszany na ulicach testowy egzemplarz zapowiada, iż nowe SQ7 przez cały czas napędza silnik V8, to być może będzie on współpracował ze wspomaganiem hybrydowym. Wysokie osiągi podkreśli i zaprezentuje sportowy układ wydechowy z czterema końcówkami rur wydechowych.

Audi SQ7 2026 foto: Instagram/ wilcoblok

Rodzinny SUV premium będzie mocniejszy, wydajniejszy i szybszy

Nie da się ukryć, iż ukryty pod folią SUV Audi ze względu na dzielony układ reflektorów wygląda trochę jak duży SUV Forda w klimacie premium. Podkreślają to także “ukryte” klamki i ich rozmieszczenie jak w modelu Mustang Mach-E Forda. To wrażenie powinno jednak zniknąć, gdy Audi SQ7 zdejmie kamuflaż.

Stylowe duże koła, które pracują w asyście mocniejszego układu hamulcowego, prawdopodobnie znikną z produkcyjnej wersji SUV-a. Rodzinny samochód, który otrzyma także bardziej sportowe zawieszenie nie ujawnia żadnych bocznych otworów wentylacyjnych. Producent najprawdopodobniej skorzystał z jednego dużego wlotu powietrza.

Cztery końcówki wydechu przez cały czas zdobią tył samochodu, ale dyfuzor wygląda mniej agresywnie. Mówi się, iż tylne światła, które widzimy, są prowizoryczne i także nie trafią do wersji produkcyjnej modelu.

Jeśli chodzi o wnętrze nowego SQ7 2026, oczekuje się, iż będzie nawiązywać do teo znanego nam z modelu Q6 e-tron. Gdyby tak się stało, to do kabiny trafią trzy główne wyświetlacze. Duży 14,5-calowy dla systemu informacyjno-rozrywkowy, 11,9-calowy cyfrowy wyświetlacz kierowcy i 10,9-calowy ekran pasażera. Ten ostatni może być opcją.

Jak na markę premium przystało, Audi doposaży rodzinnego SUV-a w przednie sportowe fotele, tapicerkę premium i detale wnętrza, które są charakterystyczne dla modeli usportowionych.

Biorąc pod uwagę, iż obecne Audi SQ7 wykorzystuje 4,0-litrowy silnik benzynowy V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 507 KM (770 Nm), to należy oczekiwać, iż sukcesor będzie mocniejszy i szybszy. To jednak nie powinno przełożyć się na zwiększoną konsumpcję paliwa.

Audi SQ7 2026 foto: Instagram/ wilcoblok
Audi SQ7 2026 foto: Instagram/ wilcoblok
Idź do oryginalnego materiału