Nowa Skoda Superb – cena 2024. Droższa, niż „Król Prestiżu”

1 rok temu

Flagowy model czeskiej marki doczekał się kolejnej generacji. Właśnie pojawił się jego oficjalny cennik, który będzie obowiązywał w naszym kraju.

Nowa Skoda Superb debiutuje na polskim rynku. Czy odniesie sukces? Polacy bardzo lubią ten samochód, a jego debiutujące wydanie wydaje się interesujące, dlatego mamy przeczucie, iż znajdzie duże grono zwolenników.

Cena tego samochodu nie jest jednak okazyjna – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Skąd ten wniosek? Bazowa odmiana kosztuje o ponad 12 tysięcy złotych, niż podstawowa konfiguracja Volkswagena Passata – również w najnowszym wcieleniu.

Nowa Skoda Superb Combi – na początek dwie wersje

Na oficjalnej stronie producenta można znaleźć cennik tego modelu. Widnieje w nim tylko jedna wersja nadwoziowa – ta bardziej praktyczna, czyli Combi. Liftback powinien trafić do oferty w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Wydaje się też, iż oferta będzie z czasem wzbogacona, bo aktualnie obejmuje tylko dwa układy napędowe. Podstawowy został oparty na silniku 1.5 TSI mHEV. To układ miękkiej hybrydy, który oddaje do dyspozycji 150 koni mechanicznych i 250 niutonometrów.

Skoda Superb Combi Selection

Standardem jest siedmiobiegowa przekładnia automatyczna DSG. Taka konfiguracja pozwala osiągać setkę w 9,3 sekundy i rozpędzać się do 222 km/h. Według producenta, nowa Skoda Superb Combi 1.5 TSI mHEV zużywa średnio 5,9 litra w cyklu mieszanym..

>Skoda Enyaq RS 2024. Większy zasięg, większa moc

Alternatywą dla pragmatyków jest diesel. To oczywiście kultowe 2.0 TDI, które generuje 150 koni mechanicznych i 360 niutonometrów. Tutaj także można liczyć na siedmiobiegowy automat. Co ciekawe, osiągi są praktycznie identyczne – zarówno przyspieszenie do setki, jak i prędkość maksymalna.

Różnicę stanowi jednak spalanie. Diesel zużywa średnio 5,4 litra, czyli oficjalnie nieco mniej, niż silnik benzynowy. Można również podejrzewać lepszą elastyczność ze względu na wyższy moment obrotowy.

Skoda Superb 2024 – cennik

Przejdźmy teraz do tych kluczowych liczb. Nowa Skoda Superb Combi w bazowym wydaniu kosztuje dokładnie 175 850 złotych. Pod maską znajduje się 150-konny silnik benzynowy zintegrowany ze skrzynią DSG. Za 150-konnego diesla w takim samym wydaniu trzeba zapłacić 192 900 złotych.

Bazowa wersja wyposażenia, czyli Selection oferuje m.in.: trzystrefową klimatyzację, czujniki parkowania (tył i przód), tapicerkę, Design Selection Loft, 17-calowe felgi aluminiowe, cyfrowe wskaźniki, częściowo elektryczne fotele, kamerę cofania, reflektory Full LED, bezdotykową obsługę bagażnika, przyciemnione szyby z tyłu, asystenta pasa ruchu, system rozpoznawania znaków drogowych i 10-calowy ekran multimedialny.

Skoda Superb Combi Selection

Wyższy i jedyny alternatywny (na tę chwilę) wariant wyposażenia to L&K. W przypadku silnika benzynowego kosztuje 205 850 złotych, a dla diesla – dokładnie 222 900 złotych. Jego wyposażenie obejmuje m.in.: grill o bardziej szlachetnym wykończeniu, 18-calowe felgi ze stopów lekkich, reflektory TOP LED (Matrix) z dynamicznymi kierunkowskazami, w pełni elektryczne fotele z funkcją masażu, adaptacyjny tempomat, podgrzewaną przednią szybę, podgrzewaną kierownicę, system audio marki Canton, progresywny układ kierowniczy oraz 13-calowy ekran multimedialny z nawigacją.

Idź do oryginalnego materiału