Nowa elektryczna Toyota C-HR+ oraz zmodernizowane Toyota bZ4X i Lexus RZ

5 godzin temu

Toyota bardzo wyraźnie przyspiesza z elektryfikacją – po niedawno zaprezentowanym modelu Urban Cruiser teraz debiutują całkiem nowy kompaktowy SUV C-HR+ oraz zmodernizowane bZ4X. Ponadto Lexus pokazał ulepszonego RZ-a. Oto najważniejsze informacje o nowościach japońskiego koncernu.

Od 2021 roku Toyota miała w ofercie zaledwie jeden własny elektryczny samochód z zasilaniem akumulatorowym – crossovera klasy średniej bZ4X (nie liczymy wodorowego Miraia i pochodzących z koncernu Stellantis modeli z serii Proace).

https://magazynauto.pl/testy/toyota-bz4x-czy-warto-bylo-czekac-test,aid,2913

Natomiast pod koniec 2024 r. sytuacja zaczęła się zmieniać. Wtedy bowiem debiutował opracowany wraz z Suzuki miejski crossover Urban Cruiser (odpowiednik Suzuki to e Vitara), a teraz do gamy dołącza kolejny całkiem nowy model – kompaktowy SUV C-HR+.

Znane już wcześniej bZ4X przeszło zaś modernizację. Zatem w krótkim czasie z jednego modelu w ofercie zrobiły się trzy. Przy okazji prezentacji modeli Toyoty pokazano także odmłodzonego Lexusa RZ.

A to nie koniec ekspansji koncernu. Do 2026 r. na starym kontynencie zadebiutują trzy kolejne modele Toyoty na prąd (ponadto zostaną wprowadzone do użytku akumulatory nowej generacji), z kolei gamę Lexusa zasilą w ciągu najbliższego roku kolejne trzy "elektryki".

https://magazynauto.pl/wiadomosci/toyocie-yaris-cross-przybyl-wiekszy-brat-to-urban-cruiser,aid,4765

Toyota C-HR+

Zdecydowanie najważniejszą nowością jest kompaktowy SUV C-HR+. Choć ma w nazwie C-HR, nie jest technicznie spokrewniony z mniejszym hybrydowym modelem, ale nawiązuje do niego wyglądem (np charakterystycznymi przetłoczeniami na bokach).

C-HR+ ma bliższe związki z większym bZ4X. Oba "elektryki" powstały bowiem na tej samej płycie podłogowej e-TNGA, dzielą także m.in. deskę rozdzielczą. Nowy model mierzy na długość 452 cm, a jego rozstaw osi to 275 cm. W zestawieniu z bZ4X to mniej o 10 cm, zaś w porównaniu do "zwykłego" C-HR-a – o 17 cm. Pojemność bagażnika to 416 l – więcej niż w C-HR o 28-106 l (w zależności od odmiany) i mniej o 38 l niż w przypadku w bZ4x.

https://magazynauto.pl/testy/toyota-c-hr-2-0-hybrid-dynamic-force-plug-in-2024-test,aid,4626

C-HR+ będzie dostępny w trzech odmianach. Najsłabsza, przednionapędowa ma silnik rozwijający 162 KM oraz baterię trakcyjną o pojemności 57,7 kWh (brutto). Kolejna wersja także ma przedni napęd i jeden silnik, ale wyraźnie silniejszy (224 KM), zaś akumulator trakcyjny ma 77 kWh brutto. Na szczycie gamy znajduje się wariant z baterią 77 kWh i napędem 4x4, a elektryczne jednostki rozwijają w nim łącznie 343 KM (przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,2 s).

C-HR+ będzie mieć pompę ciepła, akumulator wyposażono w funkcję przygotowania do ładowania. Nie są jeszcze znane zasięgi, jakie będą uzyskiwały poszczególne wersje C-HR+, ale maksymalnie ma to być około 600 km. Wspomniano także iż ładowanie baterii może się odbywać prądem stałym o mocy do 150 kW (z kolei pokładowa ładowarka AC ma w standardzie 11 kW albo 22 kW w wersji wyposażenia Exclusive).

Na debiut modelu C-HR+ w polskich salonach trzeba poczekać do pierwszego kwartału przyszłego roku.

Toyota C-HR+ ma 452 cm długości – więcej o 16 cm niż C-HR bez plusa. Przód nowego modelu jest podobny do tego w bZ4X. Zdjęcie: Toyota
Duże koła, znaczny rozstaw osi i krótkie zwisy – C-HR+ ma dobre proporcje. Zdjęcie: Toyota
C-HR ma dwie wersje przednionapędowe i jedną z układem 4x4. Zdjęcie: Toyota
Deska rozdzielcza jest taka sama, jak w zmodernizowanym bZ4X. Zdjęcie: Toyota

Toyota bZ4X

Elektryczny crossover został poddany modernizacji. Z zewnątrz model po liftingu można w zasadzie rozpoznać tylko z przodu. Natomiast zdecydowanie przeprojektowano deskę rozdzielczą. Zmodyfikowano układy jezdny oraz przede wszystkim napędowy bZ4X-a.

W gamie pojawią się następujące warianty: bazowy o mocy 167 KM (z napędem przednim i akumulatorem trakcyjnym o pojemności 57,7 kWh), środkowy osiągający 224 KM (przedni napęd; bateria o pojemności 73,1 kWh) oraz topowy, w którym do dyspozycji jest 343 KM (tutaj napęd trafia na cztery koła; akumulator 73,1 kWh). Maksymalny zasięg ma wynosić 573 km (najwyższa podawana wartość dla modelu sprzed liftingu to 514 km).

Także w bZ4X zastosowano układ przygotowania akumulatora do ładowania. Szczytowa moc, z jaką można uzupełniać energię, to AC 11 lub 22 kW od wersji Executive, zaś DC to 150 kW.

Auto po zmianach ma trafić do Europy jesienią bieżącego roku (zaznaczono, iż ma być oferowane równolegle z modelem sprzed modyfikacji).

Model bZ4X ma 469 cm długości. Zdjęcie: Toyota
Z tyłu bZ4X się nie zmieniło. Zdjęcie: Toyota
Centralny ekran systemu multimedialnego ma 14 cali. Kabina została lepiej wyciszona. Zdjęcie: Toyota

Lexus RZ

Marka premium Toyoty, czyli Lexus, zaprezentowała po raz pierwszy elektrycznego SUV-a RZ w 2022 r. Teraz z kolei pokazano ten model po modyfikacjach. W układzie napędowym zastosowano m.in. nowy akumulator o pojemności 77 kWh zamiast 71,4 kWh (zasięg wzrósł choćby o 100 km), pokładową ładowarkę 22 kW i system przygotowania baterii do ładowania.

Nowy Lexus RZ będzie oferowanych w trzech wersjach napędowych: RZ 350e (224 KM), RZ 500e (380 KM) i RZ 550e F SPORT (nowy flagowy wariant o mocy 408 KM i z systemem wirtualnej zmiany biegów opatkami przy kierownicy – Interactive Manual Drive).

Auto otrzymało też m.in. udoskonalone zawieszenie oraz układ napędu 4x4 Direct4 i będzie oferowane z układem kierowniczym o zmiennym przełożeniu typu steer-by-wire, czyli takim, w którym nie ma fizycznego połączenia pomiędzy kierownicą a kołami (już wcześniej pokazano jego prototyp i zapowiadano wprowadzenie do seryjnego auta właśnie w RZ w 2025 r.).

Lexus RZ zadebiutuje na europejskich rynkach jesienią 2025 roku.

Lexus RZ to SUV o długości 480,5 cm. Zdjęcie: Lexus
Topowa wersja RZ-a ma 408 KM. Zdjęcie: Lexus
W autach z układem steer-by-wire zamiast tradycyjnej kierownicy zastosowano nietypowy "wolant". Zdjęcie: Lexus
Idź do oryginalnego materiału