
Oferta produktowa włoskiego producenta złożona jest z kilku modeli. Tylko jeden ma jednak miejski charakter. W ofercie przydałby się więc konwencjonalny hatchback przynależny do segmentu B. Taki samochód był już kiedyś w gamie. Czy doczeka się kolejnej generacji? Nowa Alfa Romeo MiTo wydaje się ciekawym pomysłem – z szansą na sukces rynkowy.
Nowa Alfa Romeo MiTo – interesujący kierunek
Teoretycznym następcą tego modelu jest Junior. Podobnie jak w większości przypadków, jest to crossover, co oznacza zupełnie inną koncepcję nadwoziową. Pragmatyczni klienci z pewnością woleliby klasykę gatunku. I właśnie dla nich nowa Alfa Romeo MiTo ma sens.
Przypomnijmy, iż jedyna z dotychczasowych generacji tego samochodu była produkowana w latach 2008-2018. Po dekadzie zaprzestano wytwarzanie, co oznaczało wycofanie się z miejskiego segmentu. Dopiero w ostatnim czasie Włosi zdecydowali się na powrót.
Pierwsze wcielenie MiTo ma 4063 milimetry długości, 1721 milimetrów szerokości oraz 1446 milimetrów wysokości. Jego rozstaw osi to 2511 milimetrów. Teoretycznymi rywalami tego modelu są Audi A1, Peugeot 208 i Renault Clio.
Producent zaprojektował ten samochód w sposób inny, niż konkurencja. Nie chodziło o praktyczność, czego dowodem jest trzydrzwiowe nadwozia. Liczył się styl, który rzeczywiście do dziś robi bardzo dobre wrażenie. Auto wciąż wygląda świeżo na tle konkurencji z tych samych roczników.
MiTo w nowym wydaniu
Ponownie wykorzystaliśmy sztuczną inteligencję, by stworzyła własną wizję drugiej generacji tego modelu. Wśród kluczowych sugestii znalazły się zachowanie tej samej koncepcji nadwoziowej i uwzględnienie podobnych gabarytów.
Wierność pierwotnym założeniom projektowym było najważniejsze, by zachować „ducha” pojazdu. Kolejna rewolucja stylistyczna z pewnością nie zostałaby ciepło przyjęta przez pragmatyków. Zdecydowanie lepiej postawić na klasykę w tym zakresie.

ChatGPT pokazał własną wizualizację. Nowa Alfa Romeo MiTo według AI prezentuje się zaskakująco elegancko. Front jest zgrabny i ma dobre proporcje. Reflektory, zderzak i grill przypominają te zastosowane w kultowej Giulii.
Profil ujawnia te same kształty, co w pierwowzorze. Linia dachu delikatnie opada, a przeszklenia ulegają zwężeniu – ku tyłowi, rzecz jasna. Błotniki są wyraziste, podobnie jak ciemne felgi, które kontrastują z głęboką czerwienią karoserii.

Tył jest niezwykle podobny do oryginalnego modelu. Okrągłe lampy zostały zachowane. Nie zachodzą na klapę bagażnika, która ma charakterystyczne przetłoczenie nad logo producenta. Dobrze prezentuje się także masywny zderzak, w który wkomponowano pojedynczą końcówkę wydechu.
Summa summarum, projekt sztucznej inteligencji, który został wygenerowany w kilka minut robi bardzo duże wrażenie – zarówno dokładnością, jak i stylem. To pokazuje, jakie możliwości ma współczesna technologia. Dokładniejsze komendy mogą niedługo zastąpić w dużym stopniu ludzi.
Nowa Alfa Romeo MiTo powinna być spalinowa
Choć politycy zmuszają producentów do przejścia na elektryczne układy napędowe, Alfa Romeo MiTo w nowym wydaniu powinna zachować silniki spalinowe. Montaż koncepcji akumulatorowej w takim aucie wywindowałby cenę do nieakceptowalnych wartości.
Oprócz kwestii ekonomicznych, należy zwrócić uwagę również na te praktyczne. Samochód na prąd tych gabarytów wymagałby zastosowania stosunkowo małej baterii. To z kolei znacząco ograniczyłoby jego zasięg.

Teoretycznie, w aucie miejskim to nie przeszkadza, ale coraz większa liczba użytkowników korzysta z takich pojazdów również na dłuższych dystansach – segment B wyraźnie „urósł”. choćby niewielkie rodziny (2+1) chętnie wybierają małe modele – na przykład Renault Clio czy Dacię Sandero.
Biorąc pod uwagę przynależność do Stellantis, nowe MiTo otrzymałoby na pewno układ miękkiej hybrydy oparty na doładowanym silniku benzynowym o pojemności 1,2 litra. To konstrukcja po aktualizacji, która dysponuje łańcuchem rozrządu.
Moc 145 koni mechanicznych wydaje się w zupełności wystarczająca do niewielkiej Alfy. Przypomnijmy, iż standardem w miękkiej hybrydzie koncernu jest dwusprzęgłowa, sześciobiegowa przekładnia automatyczna przenosząca potencjał na przednią oś.