Nio EL6 przybywa do Europu. Ma 483 km zasięgu i wymienne akumulatory

profiauto.pl 1 rok temu

O marce Nio mówi się najczęściej jako o konkurencji dla Tesli Motors. Chińczycy rozwijają swoją ofertę jak szaleni i mają chrapkę na zawojowanie Europy. Jednym z najnowszych modeli jest SUV EL6.

Chiński producent Nio jest już obecny na Starym Kontynencie, głównie w Norwegii i Niemczech, za sprawą takich modeli, jak limuzyny ET7, ET5, czy SUV-a EL7. Niebawem zadebiutuje też atrakcyjnie wyglądające kombi ET5 Touring. Wszystkie są nieźle wyposażone, chwalą się imponującym zasięgiem i nowoczesnymi rozwiązaniami na pokładzie.

SUV Nio EL6 rzuca rękawicę Mercedesowi EQC

Producenci BMW iX3 i Tesli Model Y również mogą poczuć się wywołani do tablicy. Co ciekawe, SUV EL6 jest drugą generacją chińskiej wersji ES6, która zadebiutowała w 2019 roku. W Chinach przez cały czas tak się nazywa, ale w Europie Nio musiało zmienić nazwę. Powód? Audi złożyło w sądzie pozew o zbytnie podobieństwo do znaku S6 swojego usportowionego modelu i proces wygrało.

Nio EL6 będzie dostępny w jednym wariancie napędowym

To układ AWD z jednym silnikiem nad przednią i drugim nad tylną osią. Łączna moc zestawu wynosi 483 KM i 701 Nm momentu obrotowego. W takiej konfiguracji SUV osiąga setkę w 4,5 s. Do wybory będą dwa akumulatory o pojemności 75 lub 100 kWh. Ten większy zapewni zasięg na poziomie 527 kilometrów.

Ciekawostką jest fakt, iż obydwa akumulatory są kompatybilne ze stacjami wymiany baterii Nio, które umożliwią po prostu szybkie zastąpienie wyczerpanej baterii całkowicie nową i to w zaledwie kilka minut. Nio zamierza więc iść drogą, którą Tesla porzuciła, uznając ideę za zbyt problematyczną do zrealizowania.

Niestety, na tę chwilę szybka wymiana akumulatorów jest opcją przede wszystkim dla mieszkańców Chin, gdzie tego typu stacji jest ok. 1300, a do końca roku ma powstać kolejne 1000 punktów. Europejczycy póki co muszą ograniczyć się do tradycyjnych stacji ładowania.

Tak wygląda wnętrze elektrycznego SUV-a

Podobnie jak w Tesli jest minimalistyczne i w pełni cyfrowe (zegary). Producent chwali się fotelami, które są regulowane w bardzo szerokim zakresie, a fotel pasażera w opcji można zamienić w komfortową leżankę, dzięki odchyleniu 160 stopni. Wysuwany podnóżek, trójstrefowe ogrzewanie, czy masaż wybranych części pleców, pośladków, czy łydek to jej najważniejsze cechy.

Debiut Nio EL6 na Starym Kontynencie rozpocznie się pod koniec 2023 roku

Pierwszeństwo zapoznania się z pojazdem i możliwość zakupu otrzymają mieszkańcy Niemiec, Holandii, Danii, Szwecji i Norwegii. Nie ma w tym nic dziwnego, bo są to kraje z najbardziej rozwiniętą infrastrukturą do ładowania aut elektrycznych.

W Niemczech znana jest choćby już cena auta. Wersja Nio EL6 z podstawowym akumulatorem zaczyna się od 65 500 euro. Topowy wariant jest o 9000 euro droższy.

Zdjęcia: Nio

Idź do oryginalnego materiału