Nawet 5 tysięcy mandatu na parkingach Lidla i Biedronki. Wprowadzono zmiany. Klienci muszą uważać

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl


Klienci Lidla i Biedronki muszą zachować ostrożność, ponieważ na parkingach pojawiają się specjalne miejsca dla samochodów. Nie każdy może się na nich zatrzymać. Co dokładnie oznacza znak drogowy D-18? Kierowcy, którzy go zignorują, mogą zmierzyć się z naganą lub karą w wysokości kilku tysięcy złotych.
W naszym otoczeniu pojawia się coraz więcej samochodów elektrycznych, czyli napędzanych prądem. W związku z tym rośnie również zapotrzebowanie na ładowarki w miejscach publicznych i właśnie w taką infrastrukturę na swoich parkingach zainwestowały popularne sieci sklepów, w tym między innymi Lidl oraz Biedronka. W efekcie na placach regularnie pojawiają się specjalnie oznaczone miejsca parkingowe, które nie przysługują klasycznym pojazdom.


REKLAMA


Zobacz wideo Elektryczne samochody? Derski: Jeszcze w latach 50. będziemy użytkować samochody spalinowe!


Stacje ładowania na parkingach. Kierowcy muszą uważać na ten znak
Już w grudniu 2021 roku weszła w życie nowelizacja przepisów Kodeksu drogowego, która miała wspierać kierowców posiadających auta elektryczne oraz rozwiązać problem zajmowania miejsc parkingowych przy ładowarkach, na przykład przez auta spalinowe. Od tego momentu tego typu stanowiska oznaczane są znakiem D-18, D-18a czy D-18b z tabliczkami "EV" lub "Miejsce przeznaczone wyłącznie dla pojazdów elektrycznych", a także znakami poziomymi P-18 i P-20 (koperty) z umieszczonymi na nich napisami "EV" lub "EE". W miejscach oznakowanych w ten sposób parkować mogą wyłącznie pojazdy elektryczne, które chcą w momencie robienia zakupów skorzystać ze stacji ładowania. jeżeli zatem dana osoba zignoruje tę zasadę, popełnia wykroczenie wynikające z art. 92. Kodeksu wykroczeń dotyczącego niestosowania się do znaków drogowych.


Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału, lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem, lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany


- czytamy w art. 92. To oznacza, iż kierowca, na przykład auta spalinowego, który stanie na miejscu ze stacją ładującą może narazić się na karę w wysokości choćby 5 tys. złotych. Co ważne, uważać powinni również właściciele pojazdów elektrycznych. Oni także mogą otrzymać mandat, ponieważ jest to miejsce, z którego należy korzystać wyłącznie w trakcie ładowania. jeżeli zatem kierowca nie ma zamiaru skorzystać z ładowarki lub zakończył już ten proces, powinien zająć inne stanowisko na placu.


Biedronka i Lidl - ładowanie samochodów elektrycznych. Liczba stacji ładujących wciąż rośnie
Jak informuje serwis Interia, Lidl zakłada, iż do końca 2025 roku wszystkie swoje sklepy wyposaży w tego typu sprzęt. Już teraz na części parkingów można znaleźć trzy rodzaje stacji ładujących. Są wyposażone w:


trzy złącza (AC Typ 2, DC CCS, DC CHAdeMO),
dwa złącza (DC CCS, DC CHAdeMO),
jedno złącze (AC Typ 2).


Biedronka zaś w 2023 roku podpisała umowę z siecią Powerdot. Dzięki temu w sierpniu tego roku sieć posiadała już ponad 200 stacji ładujących, a ta liczba wciąż rośnie. W tym przypadku również postawiono na ładowarki, które mogą obsługiwać do trzech aut w jednym momencie.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału