Następny Volkswagen T-Roc będzie ostatnim nowym modelem marki z silnikiem benzynowym

2 lat temu

Ostateczne, zupełnie nowe modele Volkswagena z silnikiem benzynowym są już na horyzoncie, ponieważ VW planuje wprowadzać samochody elektryczne w Europie dopiero po 2026 r. – i tam przejść na elektryczność w 2033 r.

Pogląd 4 obrazy

Następny Volkswagen T-Roc ma stać się ostatnim nowym modelem napędzanym benzyną niemieckiego producenta samochodów, zanim zdecyduje się on na elektryczną wersję popularnego małego SUV-a z 2033 r., ujawnili wtajemniczeni w Drive.

Obecny T-Roc ma zostać zastąpiony modelem drugiej generacji w 2026 roku, po czym wszystkie przyszłe Volkswageny nowej generacji wprowadzane w Europie będą elektryczne, w tym kolejny Golf hatchback.

Planuje się, iż następny T-Roc będzie dzielić gamę silników benzynowych typu „mild-hybrid” z nową generacją Passata sedan i średniej wielkości SUV-a Tiguan, a także mocno zmodernizowaną wersją obecnego Golfa ósmej generacji.

Pogląd 4 obrazyPogląd 4 obrazy

Poprzednie Następne

Nowe zdjęcia szpiegowskie Volkswagena Tiguana.

Passat ma zostać zaprezentowany i wprowadzony do europejskich salonów jeszcze w tym roku, podczas gdy Tiguan i Golf są przygotowywane do premiery w 2024 roku.

Volkswagen zaprzeczył plotkom, iż ma plany nowego elektrycznego małego SUV-a na wzór istniejącego T-Roca.

Raporty sugerujące takie posunięcie pojawiły się niedawno po tym, jak Volkswagen złożył rejestrację znaku towarowego dla nazwy „ID. Roc w Niemczech.

Pogląd 4 obrazy

Przedstawiciel Volkswagena powiedział Drive, iż chociaż ustalono plany dotyczące następcy obecnego benzynowego T-Roca, który ma ukazać się w 2026 roku, nie ma natychmiastowych planów dotyczących elektrycznej wersji popularnego modelu.

„Zmiana na znak towarowy ID. Nazwa Roc jest przyszłościowa. Nie mamy natychmiastowych planów dotyczących elektrycznego T-Roca, ale widzimy taki model w przyszłości. Obecny [petrol] T-Roc to jeden z naszych najlepiej sprzedających się modeli, więc nie porzucimy tego segmentu”.

Kable jest jednym z czołowych europejskich dziennikarzy motoryzacyjnych. Australijczyk mieszka w Niemczech i ma jednych z najpotężniejszych menedżerów na świecie pod szybkim wybieraniem.

Przeczytaj więcej o Gregu Kable

Idź do oryginalnego materiału