1 tydzień temu
Pomimo zaciętej konkurencji w Chinach, producent samochodów Mercedes-Benz zamierza utrzymać stabilne ceny swoich modeli premium. Strategia unikania zaciętej wojny cenowej, zwłaszcza w segmencie samochodów elektrycznych, na najważniejszym globalnym rynku motoryzacyjnym nie ulegnie zmianie – powiedział agencji Reuters prezes Mercedesa, Ola Källenius (56), krótko przed rozpoczęciem targów motoryzacyjnych IAA w Monachium w niedzielę.
Marka z trójramienną gwiazdą walczy ze spadkiem sprzedaży w Chinach. Pierwsze luksusowe modele elektryczne marki EQ nie odniosły w ostatnich latach oczekiwanego sukcesu. Konkurencja ze strony chińskich producentów na rynku samochodów elektrycznych jest zacięta, ceny ich modeli są niższe, a pojazdy często przewyższają je pod względem technicznym pod względem funkcji cyfrowych i łączności.
Källenius liczy na odzyskanie utraconej pozycji dzięki nowemu elektrycznemu SUV-owi GLC, zaprezentowanemu na targach IAA. Dzięki bogatej ofercie zaawansowanych technologii, niemal „szalenie” szerokiemu ekranowi nad kokpitem i przestronnemu wnętrzu, model ten „trafi w dziesiątkę” w Chinach, powiedział Källenius. Mercedes żąda nieco wyższej ceny niż konkurencja, ale nie na tyle wysokiej, by zaskoczyć dotychczasowych nabywców flagowego modelu firmy ze Szwabii. Oprócz przeciwności w Chinach, amerykańska polityka taryfowa wywiera presję na Mercedesa i innych niemieckich producentów samochodów nastawionych na eksport. Källenius wyraził nadzieję, iż obniżka amerykańskich ceł importowych z 27,5% do 15%, wynegocjowana między USA a Unią Europejską, niedługo wejdzie w życie.
