Lexus LX 600, czyli Toyota Land Cruiser dla bogatych

profiauto.pl 3 lat temu

Są ludzie, którzy potrzebują wielkiego SUV-a ociekającego luksusem i jest Lexus, który jest w stanie taką potrzebę zaspokoić. Konkretnie Lexus LX 600.

Lexus LX 600 – wszystkie spojrzenia przykuwa grill

Jeśli nerki BMW wywołują takie kontrowersje, to co powiedzieć o grillu Lexusa, który pozostało potężniejszy? Osłona chłodnicy w wersji bazowej ma trójwymiarowy kształt klepsydry i składa się z siedmiu zestawów belek. Tworzą one bezramową strukturę, która według marki ma podkreślać jedność z nadwoziem i masę auta.

Z tyłu mamy ładnie połączone światła, nowy zderzak i znaczek Lexusa zamiast Toyota. Bo pomijając przód i układ tylnych świateł, Lexus LX 600 z zewnątrz nie różni się szczególnie od najnowszego Land Cruisera J300, na którym bazuje.

Lexus LX 600 to czwarta generacja luksusowego SUV-a

Japończycy nie spieszyli się z prezentacją nowej generacji. Przyszło na nią czekać aż 14 lat. Nowy Lexus LX 600 wykorzystuje tę samą platformę GA-F, co Land Cruiser i oznacza to, iż jest o 20% sztywniejszy od poprzedniej generacji, a także o 200 kg lżejszy.

Pod maską również pracuje ta sama jednostka

To 3,5-litrowy silnik benzynowy V6 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 410 KM i 650 Nm momentu obrotowego. Współpracuje z nim 10-stopniowa przekładnia, która zastępuje poprzednią 8-stopniową konstrukcję. I jak dotąd nie ma informacji o innych jednostkach, V8 znika zatem bezpowrotnie z oferty.

To, co robi różnicę, to wnętrze

Lexus wysoko stawia poprzeczkę, jeżeli chodzi o kabinę i zdecydowanie odcina się od Toyoty. Najlepiej to widać na przykładzie odmiany Ultra Luxury, która oferuje czteroosobową konfigurację, z dwoma oddzielnymi fotelami w drugim rzędzie i sporych rozmiarów konsolą do sterowania rozmaitymi funkcjami.

Pasażerowie mają do swojej dyspozycji ekrany dotykowe wbudowane w zagłówki przednich foteli, bezprzewodową ładowarkę, lampki do czytania, a choćby klimatyzację z otworami wentylacyjnymi w podsufitce. Fotele można odchylić pod maksymalnym kątem 48 stopni, a nogi oprzeć wygodnie o wysuwany zza przedniego fotela podnóżek.

Oprócz wersji Ultra Luxury z kapitańskimi fotelami klienci mogą zdecydować się na bardziej tradycyjny 2 lub 3- rzędowy układ wnętrza. Nie zabraknie też wersji F Sport, która dostanie sportowe zawieszenie, stuningowane amortyzatory oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsen, który poprawi przyczepność tylnej osi. Z zewnątrz poznamy ją po ciemnym grillu i 22-calowych aluminiowych felgach.

Jednocześnie, pomimo tego całego luksusu, Lexus LX 600, jak zapewnia producent, zachowuje zdolności terenowe

Kąty nachylenia i zejścia są podobno takie same jak w poprzedniku i pokonanie wzniesienia o nachyleniu 45 stopni nie stanowi dla SUV-a problemu. Jazdę poza utartym szlakiem wspomoże system kamer Multi-Terrain, czy funkcja pełzania (Crawl Control).

Niestety, Lexusa LX 600 nie zobaczymy w Europie

SUV trafi na rynek amerykański, japoński i arabski na początku przyszłego roku.

Zdjęcia: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału