Legalny kabotaż w UE – jak jeździć, by nie płacić kar i nie stracić licencji transportowej?

1 tydzień temu
Kabotaż to temat, który w branży transportowej od lat budzi kontrowersje – z jednej strony daje możliwość lepszego wykorzystania floty, z drugiej wymaga bezwzględnego przestrzegania przepisów, które po wprowadzeniu Pakietu Mobilności stały się jeszcze bardziej szczegółowe. Warto się z nimi zapoznać, zanim firma zapłaci wysoką karę albo – co gorsza – straci licencję wspólnotową.

Na czym polega kabotaż?

To nic innego jak przewóz ładunku w jednym państwie UE przez przewoźnika z innego kraju. Przykład? Polska firma rozładowuje towar we Francji i realizuje tam jeszcze jeden lub dwa lokalne transporty zanim wróci do Polski. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie kilka twardych warunków, które trzeba spełnić, żeby taki kabotaż był legalny.

Kiedy kabotaż jest dozwolony?

  • Kabotaż można wykonać tylko po zakończeniu transportu międzynarodowego – tzn. po pełnym rozładunku w danym kraju.
  • Nie można wjechać „na pusto” do innego kraju i od razu zacząć wykonywać lokalnych przewozów.
  • W jednym państwie można wykonać maksymalnie 3 operacje kabotażowe w ciągu 7 dni od następnego dnia po całkowitym rozładunku.

Przykład z trasy:

Dowozisz towar z Polski do Belgii. Po rozładunku możesz wykonać 1, 2 lub maksymalnie 3 przewozy wewnątrz Belgii – ale musisz je zakończyć w ciągu 7 dni. Po tym czasie – koniec. Trzeba wyjechać z kraju.

Przerwa po kabotażu – tzw. „cooling off”

Po zakończeniu kabotażu w danym kraju, ten sam pojazd musi odczekać 4 pełne dni kalendarzowe zanim znowu wykona tam kabotaż. I nie ma znaczenia, czy to weekend, czy święto – liczy się kalendarz, a nie nasz grafik.

Jeśli więc ostatni rozładunek kabotażowy był np. w środę, to najbliższy dzień, kiedy możesz wrócić z kabotażem w tym samym kraju, to poniedziałek.

Co wolno między kabotażami?

W czasie tych czterech dni przerwy możesz:

  • Wykonywać transporty międzynarodowe do lub z innych krajów,
  • Wykonywać kabotaż w innym państwie (jeśli tam wcześniej nie był robiony),
  • Wracać do bazy albo załadunku w innym kraju.

Dokumentacja i dowody

Na czas kontroli musisz mieć kompletną dokumentację: listy przewozowe (CMR), zlecenia transportowe, potwierdzenia załadunku i rozładunku, dane z tachografu. Pamiętaj, iż organy kontrolne sprawdzają pojazd, a nie kierowcę – nie ma znaczenia, kto jedzie, ważne co było przewożone i kiedy.

Jakie kary grożą za nielegalny kabotaż?

Naruszenia zasad kabotażu to jedno z najpoważniejszych wykroczeń w transporcie. Kary finansowe potrafią sięgać kilkudziesięciu tysięcy euro, a oprócz tego mogą dojść:

  • Zatrzymanie pojazdu do czasu opłacenia mandatu,
  • Utrata reputacji i oceny ryzyka,
  • Nawet cofnięcie licencji wspólnotowej i zakaz działalności w UE.

Planowanie = podstawa

Kabotaż wymaga planowania co do dnia. Pomyłka w liczeniu „cooling off” czy zbyt późno zakończona trzecia operacja kabotażowa może kosztować firmę sporo. Warto korzystać z systemów telematycznych, które pomagają śledzić czas, operacje i lokalizacje pojazdów – one nie zapominają i nie mylą się w kalendarzu.

Podsumowanie dla kierowców i przedsiębiorców:

  • Kabotaż tylko po międzynarodowym transporcie i pełnym rozładunku.
  • Maksymalnie 3 operacje w 7 dni.
  • Potem 4 dni przerwy w tym samym kraju.
  • Komplet dokumentów zawsze w kabinie lub w systemie.
  • Brak przestrzegania = mandaty, zatrzymania i problemy z licencją.

Jeśli jeździsz legalnie – nie musisz się niczego bać. Ale kabotaż to nie „na oko” – tu każdy dzień i dokument mają znaczenie.

Oficjalne źródła do sprawdzenia:

Idź do oryginalnego materiału