Lamborghini Huracan EVO z napędem na tył

profiauto.pl 4 lat temu

Dokładnie rok temu poznaliśmy odświeżone Lamborghini Huracan Evo z napędem na wszystkie koła. Teraz marka z Sant’Agata Bolognese zaprezentowała jego tylnonapędową odmianę, która ma dostarczać kierowcom jeszcze więcej emocji.

Silnik auta to znana z wersji na cztery koła wolnossąca jednostka V10 o pojemności 5,2 l. W tym przypadku produkuje „tylko” 610 KM i 560 Nm momentu obrotowego (wobec 640 KM i 600 Nm Huracana z AWD). Z mniejszą mocą idzie w parze mniejsza o 32 kg masa. Huracan waży na sucho 1389 kg i cechuje się rozkładem masy na poziomie 40/60.

Kierowca przez cały czas ma do dyspozycji 7-biegową automatyczną przekładnię dwusprzęgłową, która pomaga osiągnąć setkę w 3,3 s. To o 0,4 s wolniej od wersji z AWD. Prędkość maksymalna? 325 km/h.

Nowością jest przeprojektowany system kontroli trakcji P-TCS

Został specjalnie skalibrowany dla Huracana Evo RWD i nie zmniejsza gwałtownie momentu obrotowego na koła w przypadku utraty przyczepności. Przekłada się to na większą stabilność, choć tak naprawdę wszystko zależne jest od wybranego trybu. Sport umożliwia jazdę bokiem, a tryb Corsa gwarantuje lepszą przyczepność przy dynamicznym wychodzeniu z zakrętu.

„Ten samochód przypomina kierowcy czystą inżynierię Lamborghini, oferując wciągające wrażenia z jazdy” – powiedział szef marki, Stefano Domenicali

Huracana poddano kilku zmianom stylistycznym, które odróżniają go od wersji z napędem na wszystkie koła. Wśród nich są m.in: nowy zderzak ze splitterem i wlot powietrza z przodu. Z tyłu debiutuje nowy dyfuzor. Huracan stoi na oponach Pirelli P Zero z 19-calową felgą, a w opcji można zakreślić 20-calowe obręcze.

Lamborghini Huracan Evo z RWD można już zamawiać

Dostawy do klientów rozpoczną się na wiosnę. To najtańsze Lambo w ofercie. Kosztuje 137 000 funtów plus podatek. W tej cenie mieści się specjalne malowanie w kolorze żółtym o nazwie Giallo Belenus, z którym współgrają żółte detale w kokpicie.

Zdjęcia: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału