Przez 11 lat naszą Skodą Octavią 2.0 TDI jeden właściciel przejechał prawie pół miliona kilometrów. Cały ten czas auto było serwisowane tylko w ASO, dlatego dokumentacja serwisowa jest imponująca - nie przypominamy sobie, byśmy kiedykolwiek widzieli dokładniejszą historię serwisową jakiegoś auta. Duży przebieg odstraszał kupujących, a dla nas był wręcz zachętą. Kupiliśmy ją w jednym celu - by rozkręcić ją do ostatniej śrubki i przekonać się, co i jak bardzo się zużyło. Bo przecież wszystko musiało się zużyć po tylu pokonanych kilometrach, prawda?