Początek grudnia to czas podsumowań. Dane spływające z europejskiego oraz krajowego rynku przyjemnie zaskoczyły francuską markę, której odnowiony SUV był w stanie pokonać gwiazdy Toyoty tj. Yaris Cross, czy C-HR. Na naszym rynku zaś zawansował do pierwszej dziesiątki najchętniej kupowanych modeli.
Tani i dobry francuski SUV po odnowieniu dokonał niezwykłego wyczynu
Rynek w Europie oraz nasz krajowy w dalszym ciągu w TOP10 najchętniej wybieranych modeli typuje SUV-y. Dane z listopada potwierdzają, iż ten trend przez cały czas się nie zmienia. Modny segment ma swoje gwiazdy od japońskiego producenta, które zdecydowanie pozostawiają rywali w tyle. Nie wszędzie jednak im się to udaje. Bywa i tak, iż pozostają pokonane przez francuskie Renault Captur.
Podczas gdy w Polsce model dostał się na ostatnie miejsce TOP 10 najchętniej kupowanych modeli, to w Hiszpanii zajął ostatnie miejsce w TOP 3 modeli. Tym samym pozostawił w tyle Toyotę Yaris Cross, C-HR, a choćby taniego i popularnego tam SUV-a od MG Motor. Tym samym na tym konkurencyjnym rynku Renault Captur dokonało niezwykłego wyczynu. Jest jedynym modelem, który był zdolny osiągnąć tę pozycję w miesięcznym rankingu.
Wiemy, iż na to trzecie miejsce zapracował nie tylko ceną, ale także jakością i wyposażeniem. Odkryliśmy tę przebojową mieszankę zalet już podczas naszych testów po odnowieniu modelu. Zatem to zwycięstwo nie jest przypadkowe.
Reanult Captur przegrywa tylko z topowym crossoverem Dacii
Francuski hit w modnym segmencie miejskich SUV-ów/crossoverów w Hiszpanii przegrał jedynie z Dacią Sandero. Na tamtejszym rynku jego cennik zaczyna się od 31 030 euro. W Polsce model, który znalazł się na 10 pozycji, najlepiej sprzedających się modeli kosztuje 86 600 zł.
Nie jest tajemnicą zatem, iż Renault Captur jest konkurencyjne pod względem ceny. Poza tym jest atrakcyjne pod względem designu i oferuje szeroką gamę wyposażenia. Nie dziwi zatem fakt, iż wielu nie potrafiło się oprzeć ofercie francuskiego producenta. jeżeli chodzi o mechanikę, to może być choćby hybrydowe, jak miejsce SUV-y Toyoty albo wyjechać z fabryki z instalacją LPG. Za zyskaną w ten sposób etykietę eko nie trzeba dużo płacić.
Renault Captur mild hybrid 140 kosztuje 105 900 zł, mocniejsza wersja o mocy 160 KM i z automatyczną skrzynią biegów to wydatek 113 900 zł. W pełni hybrydowy SUV E-Tech full hybrid 145 to opcja za którą przyjdzie zapłacić 131 800 zł. Wariant z fabrycznym LPG kosztuje zaledwie 89 900 zł. To pułap cenowy będący bliżej wielu portfeli, który oprócz tego, iż przystępny chwali się niskim zapotrzebowaniem na paliwo.
Wisienką na torcie sukcesu francuskiego SUV-a jest niezłe wyposażenie już w wersji bazowej i funkcjonale nowoczesne wnętrze. Znajdziemy w nim 10,4-calowy ekran systemu multimedialnego OpenR Link, cyfrowy wyświetlacz wskaźników i zegarów, przesuwną kanapę, czy kamerę cofania. Fakt, iż Francuzom udało się w konkurencyjnej cenie, nie poświęcać niczego w jakości wykończenia może sprawić, iż okaże się tańszą bezkompromisową opcją dla SUV-ów Toyoty dla wielu rodzin.