W ramach cięcia kosztów Volkswagen zmniejszy zatrudnienie w Niemczech o ok. 35 tys. osób. Dobra wiadomość jest taka, iż od zamknięcia uda się uratować fabryki, które pierwotnie zakwalifikowano do likwidacji/sprzedaży. Pewnym zaskoczeniem może być też fakt, iż produkcja (niegdyś) najważniejszego modelu w gamie ma zostać przeniesiona poza Europę. Znak czasów?
Trzeba przyznać, iż szefostwo Grupy VAG wykazało się pewną zręcznością podczas niełatwych negocjacji z pracownikami i związkami zawodowymi. Oto bowiem w ciągu najbliższych lat zlikwidowanych zostanie kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy, ale ma się to odbyć bez… zwolnień. W piątek wieczorem (20 grudnia) związek IG Metall i Volkswagen zakończyły swój bezprecedensowy maraton negocjacyjny – rozmowy trwały bite 70 godzin.
Najważniejsza wiadomość: obejdzie się (na razie?) bez planowanego jeszcze niedawno zamykania fabryk. Przywrócona zostanie też obowiązująca od 1994 r. tzw. umowa o bezpieczeństwie zatrudnienia – będzie ona w mocy do 2030 r.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/volkswagen-tnie-koszty-rozwoju-nowych-modeli-a-co-z-ich-jakoscia,aid,4746Volkswagen: masowych zwolnień jednak nie będzie. Tak samo jak podwyżek ani premii
Druga strona medalu: pracownicy Volkswagena będą musieli w najbliższych latach zrezygnować z podwyżek wynagrodzeń, w dużej mierze obcięte zostaną też premie. No dobrze, ale skoro ma się odbyć bez zwolnień, to gdzie zniknie te 35 tys. miejsc pracy? Cóż, wygląda na to, iż sprawa zostanie częściowo rozwiązana poprzez nieprzedłużanie wygasających umów, częściowo poprzez program odejść na emeryturę.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/audi-zamkniecie-fabryki-w-brukseli-to-dopiero-poczatek-nad-marka-kolejne-czarne-chmury,aid,4676Choć cięcia są głębokie, pozwolą Volkswagenowi „na dzień dobry” zaoszczędzić 1,5 miliarda euro rocznie. Zdolności produkcyjne firmy w Niemczech zostaną zmniejszone o niemal 750 tys. aut, aby lepiej dostosować się do (słabnącego) popytu. W swoim oświadczeniu dyrektor generalny Grupy Volkswagen, Oliver Blume, powiedział: „Porozumienie to istotny sygnał dla przyszłej zdolności marki Volkswagen oraz dla zakładów produkujących części. Dzięki uzgodnionemu pakietowi środków firma wyznaczyła kurs na swoją przyszłość w zakresie kosztów, zdolności produkcyjnych i struktur. Teraz znów jesteśmy w stanie kształtować nasz los z sukcesem”.
W przyszłości zakład Volkswagena w Wolfsburgu będzie produkować modele ID.3 i Cupra Born. Natomiast produkcja spalinowego Golfa zostanie od 2027 r. przeniesiona do Meksyku. Déjà vu? Trochę tak, bo przecież kiedyś i Garbus został „wyprowadzony” właśnie do tego kraju.
Zakład w Emden będzie przez cały czas produkował modele ID.4 i ID.7, podczas gdy fabryka w Osnabrück zakończy produkcję VW T-Roca Cabrio w połowie 2027 r. I to ten zakład był (jest?) najbardziej zagrożony, natomiast VW uspokaja, iż „obecnie są analizowane opcje innego wykorzystania tego zakładu”.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/vw-ma-klopoty-bo-postawil-na-auta-elektryczne-no-to-postawi-jeszcze-mocniej-a-polo-bedzie-do-nas-przyplywac-z-afryki,aid,4533Szklana Manufaktura w Dreźnie nie zostanie zamknięta
Fabryka w Zwickau będzie odpowiadała za Audi Q4 e-tron i Q4 e-tron Sportback, natomiast zakład w Dreźnie (tzw. szklana manufaktura) zakończy produkcję pod koniec przyszłego roku. w tej chwili z taśm zjeżdża tu ID.3, ale Volkswagen poinformował, iż rozważa różne opcje dla zakładu, w tym – tzw. program zewnętrzny. Co prawdopodobnie oznacza umowę z jakimś podmiotem trzecim, ale i jednocześnie – utrzymanie miejsc pracy.
W Hanowerze przez cały czas z taśm zjeżdżać będą Volkswageny ID.Buzz i Multivan, utrzymane zostaną zakłady produkujące części – to placówki w: Kassel, Brunszwiku, Salzgitter, Hanowerze, Wolfsburgu i Chemnitz. Pracownicy muszą się jednak liczyć z „nowym zarządzeniem czasem pracy”. Cokolwiek to oznacza.