Jeep Wagoneer S coraz bliżej premiery. Jest szybki i wydajny

profiauto.pl 11 miesięcy temu

Świetnymi osiągami ma cechować się nowy elektryczny Jeep Wagoneer S, którego debiut zaplanowano na jesieni tego roku. Co o nim wiadomo?

Jeep i elektryfikacja – to połączenie, które jeszcze kilka lat temu wydawało się dla wielu miłośników marki nie do pogodzenia. Fakty jednak są takie, iż Jeep w ostatnich latach intensywnie pracował nad elektryfikacją gamy. Pierwszy efekt poznaliśmy w zeszłym roku. Jeep Avenger zadebiutował w Europie, a jego produkcja odbywa się w zakładach w Tychach.

Producent nie zamierza się zatrzymywać. Do 2025 roku zadebiutują trzy nowe auta z zerową emisją spalin, a od 2030 roku w ofercie Jeepa będą już wyłącznie auta w 100% elektryczne.

Jeep Avenger przetarł szlak. Dołączy do niego Jeep Wagoneer S

To pięcioosobowy SUV, który pod względem wymiarów uplasuje się poniżej modelu Grand Cherokee. O komfort podróżowania można więc być spokojnym.

Auto powstanie na platformie STLA-Large koncernu Stellantis, zaprojektowanej z myślą o dużych pojazdach elektrycznych. Ta będzie wykorzystywać architekturę 400 lub 800 V i obsłuży akumulator o pojemności od 85 do 118 kWh. Maksymalny zasięg w przypadku sedanów może wynieść choćby 800 kilometrów. jeżeli chodzi o Jeepa Wagoneera S, producent nie zdradził pojemności baterii, ale dzięki aerodynamicznym usprawnieniom zasięg ma sięgać 640 kilometrów.

Jeep Wagoneer S jest też piekielnie szybki

600-konna wersja ma rozpędzać się do setki w ok. 3,5 s, co do niedawna było domeną aut sportowych. Napęd na cztery koła 4xe oraz systemy all-terrain sprawią, iż jazda w terenie będzie jak najbardziej możliwa, choć i tak pewnie większość nabywców ograniczy się do użytkowania Wagoneera w mieście.

Debiut Jeepa Wagoneera S przewidziano na końcówkę roku. Na początku w USA, a następnie na Starym Kontynencie.

Zdjęcia: Jeep

Idź do oryginalnego materiału