ICE zatrzymało 475 pracowników na budowie fabryki baterii Hyundaia i LG w Georgii

5 godzin temu

Amerykańskie służby imigracyjne przeprowadziły największą od lat akcję, zatrzymując 475 pracowników na budowie fabryki baterii Hyundaia i LG Energy Solution w stanie Georgia. Sprawa wywołała poważny kryzys dyplomatyczny między USA a Koreą Południową i rodzi pytania o przyszłość kluczowych inwestycji azjatyckich firm w amerykański przemysł.

Największa akcja imigracyjna od lat

Agenci Immigration and Customs Enforcement (ICE) wkroczyli na teren budowy gigafabryki baterii w hrabstwie Bryan w Georgii. Zakład, rozwijany wspólnie przez Hyundai Motor Group i LG Energy Solution, miał być symbolem współpracy gospodarczej między USA a Koreą Południową. Zatrzymano 475 osób, w tym ponad 300 obywateli Korei Południowej. Według ICE część z nich pracowała wbrew warunkom wizowym, inni przebywali w USA po wygaśnięciu dokumentów lub przekroczyli granicę nielegalnie.

Steven Schrank, szef Homeland Security Investigations w Georgii, nazwał to „największym jednorazowym działaniem organów imigracyjnych w historii stanu”. W akcji uczestniczyło około 400 funkcjonariuszy. Zatrzymanych przewieziono do ośrodka w Folkston przy granicy z Florydą. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów karnych, ale śledztwo trwa.

Hyundai i LG odpierają zarzuty

Hyundai Motor America podkreślił w oświadczeniu, iż „nie toleruje łamania prawa” i iż żadna z zatrzymanych osób nie była bezpośrednio zatrudniona w koncernie. Pracownicy mieli być związani z firmami wykonawczymi i podwykonawcami.

„Weryfikujemy procedury, aby wszystkie podmioty działające przy naszych projektach przestrzegały tych samych wysokich standardów prawnych” – poinformował producent.

LG Energy Solution potwierdza, iż wśród zatrzymanych było 47 jego pracowników, głównie Koreańczyków, oraz jeden obywatel Indonezji. Firma wysłała do USA kadrę kierowniczą, a także rozesłała memorandum do pracowników i dostawców, zakazując podróży do Georgii dla osób posiadających wizy B1/B2 lub wjeżdżających w ramach programu ESTA.

Skutki gospodarcze i polityczne

Projekt gigafabryki, ogłoszony w 2023 roku, miał ruszyć w 2025, ale już wcześniej mówiło się o opóźnieniu do 2026 z powodu niskiego popytu na samochody elektryczne i niedoboru amerykańskich robotników budowlanych. Teraz sytuacja może się dodatkowo skomplikować.

Administracja Donalda Trumpa, choć mocno zachęca do inwestycji zagranicznych, prowadzi jednocześnie twardą politykę wobec nielegalnych imigrantów.

„Oni znaleźli się w naszym kraju nielegalnie, więc musimy działać” – powiedział prezydent, komentując akcję ICE.

Jednak eksperci ostrzegają, iż restrykcje wizowe i masowe kontrole mogą podważyć zaufanie zagranicznych inwestorów, którzy w ostatnich latach lokowali w USA miliardy dolarów, aby ominąć cła i korzystać z subsydiów przewidzianych w Inflation Reduction Act.

Według danych amerykańskich, cudzoziemcy stanowią ponad 20% rynku pracy. W praktyce oznacza to, iż bez imigrantów wiele projektów infrastrukturalnych i przemysłowych nie byłoby możliwych. W przypadku inwestycji Hyundaia i LG, brak lokalnych wykwalifikowanych kadr zmusił firmy do korzystania z pracowników z Azji.

Reakcja Korei Południowej

Seul zareagował natychmiastowo i już 6 września koreański rząd zwołał nadzwyczajne posiedzenie, a dzień później ogłosił porozumienie z Waszyngtonem w sprawie zwolnienia i odesłania do kraju zatrzymanych obywateli. Korea planuje wysłać czarterowe samoloty, aby przewieźć ponad 300 pracowników. Ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło „zaniepokojenie i ubolewanie”, podkreślając, iż prawa obywateli i interesy firm muszą być chronione.

W lipcu Korea zobowiązała się do zakupu amerykańskiej energii za 100 mld USD i inwestycji o wartości 350 mld USD w USA w zamian za obniżenie ceł. W tym kontekście masowe zatrzymania stały się w Seulu symbolem napięć w relacjach z nową administracją.

Idź do oryginalnego materiału