Hyundai Inster – zaskakuje wszechstronnością i ceną

Zgrabny na zewnątrz, wielki wewnątrz – elektryczny Hyundai Inster wyrasta ponad klasę miejskich aut, i to nie tylko przestronnością.

To wcale nie takie łatwe zadanie – zbudować „fajne” miejskie auto. Żeby było zwrotne, ale pakowne i wygodne. Bezpieczne jak większy samochód. Najlepiej, gdyby wyglądało trochę jak SUV. No i to wszystko w dobrej cenie.

Cud przestrzeni

Ta sztuka udała się właśnie Hyundaiowi z elektrycznym Insterem. Z zewnątrz samochód jest niewielki – przy długości 383 cm i 161 cm szerokości bardzo łatwo go zaparkować. Ale wnętrze... zaskakujące, ile tu jest miejsca! To między innymi zasługa wysoko poprowadzonej linii dachu oraz imponującego jak na te gabaryty rozstawu osi, typowego dla większych aut – 258 cm. Ponieważ elektryczny napęd zajmuje kilka miejsca, koła można było „zepchnąć” do narożników, a przy okazji udało się wygospodarować płaską podłogę w kabinie. Wrażenie przestronności potęgują duże szyby, które wpuszczają mnóstwo światła i poprawiają widoczność. Inster zabierze na pokład cztery wysokie osoby, a w razie potrzeby może też służyć jako mały dostawczak (ponad 1000 l przestrzeni bagażowej za fotelami) lub... mobilna sypialnia – siedzenia po złożeniu tworzą bowiem płaską powierzchnię.

Wnętrze Instera zaskakuje także przytulną atmosferą i porządnym wykończeniem. Fotele są wygodne, a deska rozdzielcza okazuje się przyjazna w obsłudze – z wysoko zamocowaną konsolą środkową oraz tradycyjnymi instrumentami do sterowania zasadniczymi funkcjami. Cyfrowe zegary i system multimedialny to cenione, sprawdzone rozwiązania z większych Hyundaiów. To samo dotyczy systemów wspomagających, które dbają o wysoki poziom czynnego bezpieczeństwa i są intuicyjne w działaniu.

1914

Nie tylko do miasta

Swoje nieprzeciętne zdolności Inster demonstruje również podczas jazdy – ma ciche, komfortowe zawieszenie i prowadzi się pewnie jak większe auto. Płynnie pracujący, niemal bezgłośny napęd o dynamicznej reakcji na wciśnięcie pedału gazu sprawia, iż jeździ się nim wyjątkowo przyjemnie... a choćby kojąco. Do tego dochodzą szybkie ładowanie oraz zasięg zapewniający swobodę użytkowania także poza miastem – do 370 km w cyklu mieszanym WLTP. Niska masa i dostępność pompy ciepła sprawiają, iż to realna wartość.

Biorąc pod uwagę kompetencje typowe dla miejskich crossoverów, Inster pozytywnie zaskakuje także cenami, które w aktualnej promocji startują od niespełna 100 tys. zł, a dodatkowo nabywcom przysługuje do 40 tys. zł dotacji z programu NaszEauto. I, jak to Hyundai, Inster ma aż 5 lat gwarancji mechanicznej.

Hyundai Inster: z bogatym wyposażeniem

Inster występuje w trzech wersjach wyposażenia, a jego oferta obejmuje liczne elementy typowe dla aut wyższych klas, w tym systemy aktywnego bezpieczeństwa, np. asystenta unikania kolizji przy cofaniu.

fot. Hyundai

Już bazowa odmiana Pure seryjnie ma automatyczną klimatyzację oraz kamerę i czujniki cofania. Droższa Modern oferuje np. ładowarkę indukcyjną, a topowa Smart – reflektory LED i pompę ciepła. Do wyboru są też atrakcyjne pakiety opcji.

Ładowanie akumulatora w Hyundaiu Insterze

Mimo iż Hyundai Inster cenowo plasuje się wśród aut miejskich, pod wieloma względami reprezentuje standardy droższych samochodów – dotyczy to nie tylko przestrzeni, wyposażenia, osiągów czy komfortu i bezpieczeństwa, ale także parametrów ładowania.

Do wyboru są dwie wersje akumulatora, o pojemności 42 lub 49 kWh brutto; można je ładować prądem stałym (DC) z maksymalną mocą, odpowiednio, 73 lub 85 kW. Na odpowiedniej stacji pozwala to uzupełnić energię do 80% w ciągu 30 min. Do dyspozycji jest też ładowarka prądu przemiennego (AC) o mocy 11 kW.

Gniazdo ładowania Instera umieszczono dogodnie, w przednim pasie. fot. Hyundai

Wersja Smart seryjnie ma system podgrzewania baterii, który usprawnia szybkie ładowanie w niższych temperaturach, oraz pompę ciepła, zwiększającą efektywność napędu w okresie korzystania z ogrzewania (dla tańszych wersji elementy te są dostępne w pakietach).

Inster Cross – ahoj, przygodo!

Typowy dla crossoverów charakter Instera potęguje odmiana Cross, dostępna w dwóch specyfikacjach (od 124 900 zł). Stylowe akcenty, w tym 17-calowe obręcze, podkreślają off-roadowe aspiracje samochodu, a jego praktyczność podnoszą relingi oraz kosz dachowy (ten ostatni zarezerwowany dla topowego wariantu).

fot. Hyundai

Biorąc pod uwagę lokalnie bezemisyjny, praktycznie bezgłośny napęd elektryczny o wysokim momencie obrotowym, mały Hyundai bardzo dobrze sprawdzi się podczas wypraw na łono natury. Na życzenie warianty Cross są dostępne z efektownym lakierem matowym Amazonas Green (3000 zł, na fot. wyżej).