Niezwykle modny w Europie segment pojazdów doczekał się nowych SUV-ów. Tym razem noszą etykietę Made in Spain, ale nie jest tajemnicą, iż powstały w ramach współpracy grupy hiszpańskich inwestorów z chińskim gigantem Chery. Powstała spółka ma jeden cel odzyskać świetność marki Ebro i mocno utrudnić życie rywalom.
Pierwsze katalońskie SUV-y wyjadą z fabryki z poszukiwanym napędem
Jak informowaliśmy, w listopadzie hiszpańska marka Ebro uroczyście zainaugurowała uruchomienie linii produkcyjnych dwóch modeli w modnym segmencie SUV. Teraz dwa modele dla rodzin, o różnych gabarytach otrzymały pierwsze cenniki i specyfikacje. Ponadto należy oczekiwać, iż w tym miesiącu trafią do punktów sprzedaży w prowincjach Barcelony i Madrytu. W dalszej kolejności trafią do reszty dealerów. W sumie ma ich być ponad 50 w całej Hiszpanii.
Odrodzenie się hiszpańskiego Ebro było możliwe dzięki spółce z chińskim gigantem Chery. Teraz sprzymierzeńcy zamierzają uczynić markę liderem w branży i mocno utrudnić życie rywalom na krajowym rynku. W związku z tym, iż firma zamierza przyczyniać się „do rozwoju przemysłu i przejścia w kierunku zrównoważonej mobilności”, dwa SUV-y S700 i S800 otrzymają napęd hybrydowy i konkurencyjne ceny.
Hiszpańska Kia Sportage zaczyna się od 27 900 euro
Ebro S700, którego często określa się mianem hiszpańskiej Kia Sportage to kompaktowy SUV z pięcioma siedzeniami o długości 4,55 m. W specjalnej serii premierowej Luxury można go kupić taniej, bo cena spada z 29 900 euro do kwoty 27 900 euro (ok.120 tys.zł). Gama modelu składa się z dwóch poziomów wykończenia. Oprócz wspomnianego Luxury pozostało niższa wersja Comfort. Wśród najbardziej godnych uwagi funkcjonalności i systemów, jakie oferuje SUV w tym poziomie, znajdziemy m.in.:
– 18-calowe aluminiowe felgi
– Reflektor LED, światła do jazdy dziennej LED, tylne światła LED,
– elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne,
– cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala,
– system informacyjno-rozrywkowy z 12,3-calowym ekranem dotykowym, Android Auto i Apple CarPlay, połączenie USB, Bluetooth, cyfrowe radio,
– fotel kierowcy z elektryczną regulacją i ogrzewaniem,
– Tempomat i ogranicznik prędkości,
– systemy: wykrywania pasażerów tylnej kanapy, ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu, kolizją z przodu, utrzymywania pasa ruchu,
– tylne czujniki parkowania i kamera cofania.
Wersja Luxury dodatkowo uwzględnia takie elementy jak:
– panoramiczny dach z osłoną przeciwsłoneczną,
– wyświetlacz przezierny,
– bezprzewodową ładowarkę do kompatybilnych telefonów komórkowych,
– elektryczną klapę bagażnika,
– fotele kubełkowe z tapicerką z ekoskóry i tylnymi kieszeniami,
– 19-calowe felgi aluminiowe,
– System wizyjny 540° całego pojazdu.
Jeśli chodzi o mechanikę, to S700 na początek wyjedzie z fabryki wyposażony w turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 147 KM skojarzony z dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów. Będzie celował w swoich mocnych rywali tj. Kia Sportage czy Hyundai Tucson. Wykorzysta do tego swoje dość wdzięczne kształty, konsumpcję na poziomie 7 l/100 km, obszerną przednią czarną osłonę chłodnicy i reflektory LED.
Ebro S800 to propozycja dla poszukujących większego SUV-a
Drugi model Ebro, który już w grudniu trafia do oferty w Hiszpanii to S800. Przeznaczono go dla dużych rodzin, albo tych, którzy potrzebują na przykład większej przestrzeni. Ma bagażnik o pojemności 1930 litrów i przewiezie siedem osób. Zamierza podbić rynek fotelami z masażem i hybrydowy napęd typu plug-in o mocy 347 KM.
Duży SUV trafia do cennika w dwóch opcjach wykończenia: Premium i Exclusive. jeżeli chodzi o koszt zakupu, to cennik każdej z nich startuje odpowiednio od 36 990 euro (ok. 158 tys.zł) i 38 990 euro (ok.166 tys.zł). Ponadto w ramach programu Moves III będzie można skorzystać z dodatkowych rabatów, kiedy do cennika trafi wersja hybrydowa pozwalajaca uzyskać etykietę eko.
Zanim to się stanie, S800 wykorzysta ten sam silnik, co model S700. To czterocylindrowy silnik benzynowy T-GDi o pojemności 1,6 litra rozwijający moc 147 KM (275 Nm). Współpracuje on z siedmiobiegową, dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów. jeżeli chodzi o konsumpcję to producent obiecuje, iż wyniesie średnio 7,8 l/100 km.
Na liście wyposażenia standardowego poziomu Premium znajdują się m.in.:
– 19-calowe aluminiowe felgi,
– bezprzewodowa ładowarka do kompatybilnych telefonów komórkowych,
– klimatyzacja dwustrefowa,
– przednie fotele z tapicerką z ekoskóry, ogrzewaniem i tylnymi kieszeniami,
– wielofunkcyjna kierownica z możliwością regulacji wysokości i głębokości,
– system informacyjno-rozrywkowy z 15,6-calowym ekranem dotykowym, Android Auto i Apple CarPlay, Bluetooth, cyfrowe radio,
– elektryczne otwieranie klapy bagażnika.
Obydwa pojazdy objęto gwarancją na okres 7 lat lub 150 000 kilometrów, co według firmy jest opcją “jedną z najlepszych na rynku”. Czy katalońskiej marce uda się sięgnąć po tytuł lidera w branży dzięki chińskiej technologii Chery? Gra na sentymentach Hiszpanów i dobry produkt powinny się obronić. Jednak na ocenę reakcji rynku na dwa nowe modele w modnym segmencie przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać. To chociażby dlatego, iż ekspansja EV Motors, spółki matki Ebro dopiero nabiera rozpędu.