Salony samochodowe wielu marek myślały, iż zrobiły dobre promocje na koniec roku. Jednak dealerzy Dacii nie pozostawili tego bez reakcji. W grudniowym cenniku najtańszy w ofercie model Sandero przeceniono do zaledwie 61 300 zł. Tym samym jest to najtańszy nowy samochód osobowy w Polsce.
W uzyskaniu tego statusu pomogła wyprzedaż Mitsubishi Space Stara. Rocznik modelowy 2024 z roku produkcji 2023 w podstawowej wersji wyposażenia oferowano za 56 990 zł. Teraz tego „miśka” na wyprzedaży można kupić od 64 990 zł. Jeszcze jesienią cenę Dacii Sandero obniżono do 64 200 zł. W grudniu postanowiono jednak to przebić i na podstawową odmianę wystarczy równe 61 300 zł.
Niska cena Dacii Sandero nie bierze się z nikąd
Można powiedzieć, iż odpowiedź Dacii na obniżki w konkurencyjnych salonach wjeżdża cała na biało (dosłownie). Cena 61 300 zł dotyczy bowiem wersji w standardowym lakierze o nazwie biel alpejska. Pod maską znajduje się silnik grupy Renault TCe 90, czyli 1-litrowa, 3-cylindrowa jednostka benzynowa o mocy 92 KM. Z manualną skrzynią biegów średnie zużycie paliwa wynosi 5,2 l/100 km.
Nie chcąc niczego dopłacać auto odbierzemy na 15-calowych felgach stalowych z ozdobnymi kołpakami. Bazowa wersja Esential zawiera manualnie regulowane lusterka czy tylne szyby otwierane korbką. Nie uświadczymy też klimatyzacji, a tradycyjny nawiew.
To nie jest taki absolutny golas
Jednak to nie jest tak, iż nie dostaniemy tam żadnych udogodnień. Przednie szyby sterujemy elektrycznie, a światła drogowe, jak i do jazdy dziennej są w technologii LED. Choć nie ma ekranu multimedialnego, to z aplikacją Dacia Media Control można do tej roli zaadaptować własnego telefona (jest specjalny uchwyt do osadzenia telefonu na konsoli środkowej).
W manewrowaniu pomogą tylne czujniki parkowania, a w poczuciu bezpieczeństwa czołowe i boczne poduszki powietrzne kierowcy i przedniego pasażera, a także poduszki kurtynowe. Z asystentów jazdy najtańszą wersję Dacii Sandero wyposażono w aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych, rowerzystów, system utrzymania pasa ruchu i system kontroli zmęczenia kierowcy. Systemy ABS czy ESP to już oczywiście standard choćby w tak tanich pojazdach.
Może i jest biednie, ale jeżeli ktoś potrzebuje samochodu do prostego rodzaju mobilności, to Dacii Sandero na pewno nie zlekceważy. Zwłaszcza iż ma mocowania fotelików dziecięcych ISOFIX i 328 l pojemności bagażnika. Warto też pamiętać, iż tak niskie ceny potrwają do wyczerpania zapasów, więc nie należy przyzwyczajać się do tak niskich pułapów.