Gigant motoryzacyjny kończy ze sponsorowaniem lobby LGBT

Zdjęcie: Parada Pride. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash / Manny Becerra


Koncern motoryzacyjny Toyota zapowiedział rezygnację z wsparcia ideologicznych i politycznych inicjatyw LGBT.


Kolejna firma motoryzacyjna zmienia politykę i chce skupić się na produkcji sprzedaży oraz innych zagadnieniach ściśle dotyczących swojej branży, odchodząc od uczestnictwa w inicjatywach o charakterze ideologicznym.


Toyota odchodzi od sponsorowania polityki LGBT


Władze Toyoty powiadomiły 50 tysięcy pracowników i ponad 1,5 tysiąca dealerów w USA o zakończeniu sponsorowania wydarzeń LGBTQ+ oraz udziału w rankingach dotyczących kultury korporacyjnej, prowadzonych m.in. przez organizację Human Rights Campaign (HRC).


"Krótkowzroczne decyzje o porzuceniu inicjatyw DEI ["Diversity, Equity, and Inclusion" (Różnorodność, Równość i Włączenie) – red.] będą miały trwały, negatywny wpływ na sukces biznesowy w przyszłości, w której więcej osób niż kiedykolwiek będzie identyfikować się jako LGBTQ+" – zagroził w reakcji wiceprezes HRC Eric Bloem po tym jak Starbuck zwrócił się do Toyoty.


Jak wskazuje "New York Post", kampania przeciwko praktykom DEI nabrała tempa w efekcie orzeczenia Sądu Najwyższego, który zabronił preferowania mniejszości rasowych przy rekrutacji na studia. Uruchomiło to falę pozwów i skarg ze strony białych pracowników. Coraz częściej doznają oni bowiem dyskryminacji w miejscach zatrudnienia.


Japoński gigant motoryzacyjny zapowiedział, iż od dzisiaj skupi przede wszystkim na wspieraniu edukacji STEM (science, technology, engineering, mathematics).


Czytaj też:"Zabił moje dziecko". Elon Musk: Zamierzam zniszczyć wirusa wokeizmuCzytaj też:Prof. Lewicki: Vance nie wstydzi się wierzyć w tradycyjne wartości Ameryki