Według serwisu e-petrol za litr gazu LPG kierowcy muszą w tej chwili płacić aż 3,19 zł - piszemy “aż", bowiem zwykle paliwo to jest choćby o 0,40 zł tańsze. Niestety, kierowcy muszą przygotować swoje portfele na dalsze podwyżki, bowiem od 20 grudnia wejdą w życie sankcje na gaz LPG sprowadzany z Rosji.
Gaz LPG - ile będzie kosztował zimą?
Rosyjski gaz stanowi aż 50 proc. całego importu tego paliwa w Polsce. To już tradycja, iż jego ceny zimą rosną. Dzieje się tak z co najmniej kilku powodów. Pierwszy to fakt, iż popyt na niego rośnie, bowiem jest on źródłem zasilania systemów ogrzewania w domach i obiektach przemysłowych. "Zimowe" LPG zawiera też więcej propanu, który jest co prawda bardziej odporny na niskie temperatury od butanu, ale też od niego droższy. Zimą więcej kosztuje też transport samego paliwa.Reklama
Jednak od 20 grudnia kierowcy mogą spodziewać się poważniejszych podwyżek cen gazu LPG na stacjach. Powodem są europejskie sankcje nałożone na Rosję, które wejdą w życie 20 grudnia. Jednak prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara, uspokaja:
Czy tak faktycznie będzie? Tego na razie nie sposób przewidzieć, bowiem ceny LPG zależą od wielu czynników, takich jak globalne ceny surowców, kurs złotego czy popyt.
Polska to istotny i duży odbiorca gazu LPG
Polska Izba Gazu Płynnego wylicza, iż niedobór gazu LPG może wynieść od 500 do 700 tys. ton w skali roku. Polska produkuje sama 500 tys. ton rocznie, a importuje około 2,6 mln ton. Rynek szacowany jest na około 2,5 mln ton.Kluczowe będzie to, jak skutecznie polscy importerzy zdywersyfikują dostawy z innych kierunków, na przykład państw skandynawskich. Polska jest ważnym i dużym odbiorcą gazu LPG - szacuje się, iż około 8 milionów osób korzysta z tego paliwa używając go do zasilania pojazdów czy systemów ogrzewania.
Już w sierpniu import gazu LPG z Rosji spadł z 50 do niecałych 38 proc. Drugim największym importerem jest Szwecja, natomiast na trzecim miejscu plasuje się Norwegia. istotną rolę do odegrania będą miały Stany Zjednoczone, które są największym producentem gazu LPG na świecie, a także posiadają aktualnie spore nadwyżki.
Około połowa LPG trafia do Polski koleją, a 35 proc. trafia do kraju poprzez terminale morskie, tylko 10 proc. dostarczane jest autocysternami.