
Rywalizacja z chińskimi producentami jest coraz trudniejsza. W dłuższej perspektywie może okazać się wręcz niemożliwa. Właśnie dlatego renomowane marki nawiązują z nimi współpracę. Jednym z tego efektów jest flagowy sedan Nissana, który wydaje się bardzo ciekawą propozycją – choćby na tle świetnie wycenionych modeli z Państwa Środka.
Flagowy sedan Nissana jakiego nie znacie
To zupełnie nowy produkt w gamie tego japońskiego producenta. Flagowy sedan Nissana powstał we współpracy z dobrze znanym koncernem Dongfeng i dzieli podzespoły z jego popularnym modelem. To jednak nie zmienia faktu, iż wygląda obiecująco i ma spory potencjał, by odnieść sukces.
Niewątpliwą zaletą opisywanego samochodu jest jego cena, o której wspomnieliśmy już w tytule. Szczegółową ofertę przedstawimy nieco niżej. A teraz zacznijmy od stylistyki, która też zasługuje na kilka słów.

Nissan N7, bo taką nosi nazwę przypomina czterodrzwiowe coupe, co jest zasługą opływowej sylwetki z wyraźnie opadającą linią dachu i krótkim tyłem. Jej dopełnieniem są zwężające się przeszklenia boczne. Krótko mówiąc, wygląda zgrabnie.
Pas przedni korzysta z modnych motywów, ale ma w sobie również własny sznyt. Pod linią maski poprowadzono blendę LED, która zdobi front przez całą szerokość. Niżej wkomponowano reflektory o kształcie grotów strzały. Zderzak pozbawiono klasycznego grilla.
Tył jest nieco bardziej zachowawczy, ale oferuje odpowiedni poziom elegancji. Z tej perspektywy flagowy sedan Nissana prezentuje się naprawdę dobrze. Pas LED z podświetloną nazwą marki dobrze wypełnia proporcje auta.
Nissan N7 – dane techniczne
W tym miejscu warto wspomnieć również o wymiarach tego modelu. Ma 4915 milimetrów długości, 1895 milimetrów szerokości oraz 1487 milimetrów wysokości. Z kolei jego rozstaw osi sięga 2915 milimetrów. Mówimy więc o pełnoprawnym przedstawicielu klasy średniej, który choćby puka do drzwi segmentu E.
Sedan Nissana dysponuje dwoma wariantami napędu elektrycznego. Niestety, nie ma żadnej hybrydowej czy spalinowej alternatywy. Niemniej jednak cena i parametry techniczne tego modelu mogą niektórych przekonać do układów akumulatorowych.

Podstawowa wersja oddaje do dyspozycji 218 koni mechanicznych. Jednostkę elektryczną zintegrowano z baterią litowo-żelazowo-fosforanową (LFP) o pojemności 58 kWh. Zgodnie z cyklem CLTC, pozwala pokonać 510 kilometrów.
Klienci zainteresowani większą mocą mogą postawić na wersję z silnikiem generującym 268 koni mechanicznych. Jest on uzupełniony również akumulatorem LFP, ale o pojemności 73 kWh, co przekłada się na 625 kilometrów zasięgu CLTC.
Flagowy sedan Nissana za niewielkie pieniądze
To duży i elektryczny samochód rodzinny, który bazowo posiada cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny, wielofunkcyjną kierownicę i spory pakiet systemów bezpieczeństwa. Mimo tego, kosztuje naprawdę niewiele.

Zgodnie z ujawnionym cennikiem, Nissan N7 w podstawowej wersji to wydatek 119 900 juanów, co stanowi równowartość 67 548 złotych (kurs 0,52). W tej cenie klient otrzymuje egzemplarz z 218-konnym silnikiem elektrycznym i mniejszą baterią.
Osoba zainteresowana mocniejszą, 268-konną wersją musi liczyć się z wydatkiem co najmniej 139 900 juanów, czyli 72 748 złotych. Taka konfiguracja posiada także większą baterię i lepsze wyposażenie.
Nie ma wątpliwości, iż flagowy sedan Nissana to znakomita oferta dla azjatyckich klientów. Jest duży, naprawdę atrakcyjny i posiada wystarczająco mocny napęd elektryczny. choćby jeżeli w Polsce kosztowałby dwukrotnie więcej, to i tak miałby duże wzięcie.