Fiat wyciągnął prawdziwego asa z rękawa. Nowy budżetowy SUV z ceną 68 000 zł pokona Dacię w przedbiegach

4 godzin temu

Ostatnie tygodnie są naprawdę obfite w wiadomości mówiące o producentach samochodów wracających do swoich korzeni. Mercedes pracuje nad jednostkami V8, a Bentley rezygnuje z hybryd. Za producentami premium idą także koncerny „budżetowe”. Dziś Fiat zapowiedział pojawienie się w końcu normalnej wersji swojego SUV-a – takiej przeznaczonej dla ludzi. Czy będzie realnym konkurentem dla Dacii Sandero i Skody Fabii?

Fiat w końcu będzie znów dla ludzi

fot. materiały prasowe

Co raz więcej firm samochodowych rozumie, iż musi oferować swoim klientom to, czego chcą. Wydawałoby się, iż to logiczne stwierdzenie zrozumie choćby 10-latek. Ale w ostatnim czasie wcale nie było to takie oczywiste. Dziś możemy cieszyć się, bowiem Fiat zapowiedział pojawienie się czysto spalinowej wersji modelu Grande Panda z manualną skrzynią biegów.

Początkowo Fiat Grande Panda dostępny był w wersji elektrycznej jak i spalinowej (mild hybrid). Pierwsza z nich kosztowała nieco ponad 100 000 złotych w podstawowej wersji, podczas gdy hybryda wyceniona była na około 80 000 złotych. Teraz Fiat chce uciąć jeszcze dość duży kawałek z tej ceny, wprowadzając wersję wyłącznie benzynową.

Podobnie jak w przypadku wariantu mild-hybrid, mały SUV posiada turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1.2 litra. Jednakże, jego moc spadła ze 110 do 100 koni mechanicznych. Co ciekawe, w podstawowej wersji Fiat zdecydował się na manualną skrzynię biegów, zastępując tym samym automat. Oznacza to, iż samochód będzie dostępny za około 65-68 tysięcy złotych. To uczyniłoby ją jednym z najtańszych samochodów na rynku.

fot. materiały prasowe

Będzie także wersja 4×4

Włoski producent samochodów nie podał jednak konkretnych cen. Nie znamy też dokładnej daty rozpoczęcia sprzedaży. Spodziewamy się jednak, iż Fiat nie będzie długo z tym zwlekał. Podobnie jak wersje hybrydowa i elektryczna, również w czysto spalinowej otrzymamy trzy poziomy wyposażenia: Pop, Icon oraz La Prima. W bazie klienci mogą liczyć na 16-calowe stalowe felgi, tapicerkę materiałową, klimatyzację i 10-calowy panel wskaźników.

Fiat potwierdził, iż w fazie rozwoju jest także wersja z napędem na cztery koła. Tutaj nie mamy już co liczyć na wersję czysto spalinową, ale ostatecznie nie będzie miało to większego znaczenia. Panda 4×4 i tak nie będzie celowała w najtańsze samochody na rynku, dlatego jej cena tak czy siak będzie stosunkowo wysoka.

Dziś możemy cieszyć się z faktu, iż Grande Panda w końcu ma realne szanse trafić do szerokiego grona odbiorców. Takie podejście dziś jest wyjątkowe w skali świata. Fiat ma więc spore szanse wypełnić tę lukę i podebrać klientów Dacii.

fot. materiały prasowe
Idź do oryginalnego materiału